Afganistan: Eurokorpus przejął 6-mies. dowództwo ISAF
Eurokorupus (europejskie siły szybkiego reagowania) przejął w poniedziałek kierownictwo tzw. misji stabilizacyjnej w Afganistanie. Dowódcą kontyngentu jest francuski generał Jean-Louis Py, zaś jego zastępcą Niemiec - Wolf-Dieter Löser. Jest to pierwsza pozaeuropejska misja Eurokorpusu, czyli oddziałów wojskowych utworzonych z inicjatywy Francji i Niemiec. Stabilizacja w Afganistanie była w ostatnim czasie coraz częściej krytykowana w związku z praktycznie brakiem zapewnienia bezpieczeństwa kraju ze strony sił ISAF (Międzynarodowe Siły Wsparcia Bezpieczeństwa Afganistanu); wystąpienia zbrojne nasiliły się, gdy tymczasem już 9 października br. kraj czekają pierwsze wolne wybory.
W skład Eurokorpusu wchodzi obecnie 60 tys. żołnierzy z Niemiec, Francji, Hiszpanii, Belgii i Luksemburga. Siły te mają zwoje źródło we współpracy w ramach niemiecko-francuskiej brygady, formalnie jednak utworzono je w 1992 r., na mocy układu podpisanego w La Rochelle, faktycznie zaczęły zaś działać w 1993 r. Eurokorpus kierował już wcześniej misją w Kosowie i powszechnie uważa go się za zalążek przyszłej armii Unii Europejskiej.
Pierwsi żołnierze korpusu przebywają w Afganistanie od początku lipca br. Do dowodzonego rok przez NATO kontyngentu ISAF należało dotąd ok. 6,5 żołnierzy (największy udział Niemiec: ok. 2 tys.). Do czasu październikowych wyborów liczba ta ma się zwiększyć do 10 tys.; w chwili obecnej sytuacja w Afganistanie pozostaje mocno napięta: lokalni przywódcy nie zamierzają rezygnować z władzy, utrzymując swoje prywatne armie. W ostatnim czasie ofiarami napaści zbrojnych padają osoby, które zarejestrowały się w punktach wyborczych.
/Die Welt, BBC/