Awans północnokoreańskich dyplomatów na wysokie stanowiska państwowe
Północnokoreańskie władze w czwartek (23.09) podjęły decyzję o mianowaniu na wysokie stanowiska rządowe trzech dyplomatów odpowiedzialnych za relacje z USA. Ocenia się, że awans północnokoreańskich dyplomatów może być podyktowany chęcią wzmocnienia pozycji Korei Północnej w przyszłych rozmowach z USA.
Dotychczasowy pierwszy wiceminister spraw zagranicznych Kang Sok-ju został awansowany na stanowisko wicepremiera północnokoreańskiego rządu. Jako były szef delegacji ds. nuklearnych, Kang brał udział w rozmowach amerykańsko-północnokoreańskich w Genewie w 1994 r. Negocjacje zakończyły się podpisaniem Umowy Ramowej, która wzywała Koreę Północną do zamrożenia instalacji nuklearnych w zamian za międzynarodową pomoc w budowie reaktorów na lekką wodę.
Kim Kye-gwan, wiceminister spraw zagranicznych oraz główny negocjator Korei Północnej ds. nuklearnych przejął obowiązki Kanga i będzie piastował urząd pierwszego wiceministra spraw zagranicznych. Podczas swojej dotychczasowej kariery Kim był m.in. głównym przedstawicielem Korei Północnej w trakcie rozmów sześciostronnych.
Chociaż północnokoreańska agencja informacyjna KCNA wspomina o awansie tylko dwóch wyżej wymienionych, południowokoreańskie źródła twierdzą, że kolejnym wypromowanym dyplomatą jest Ri Yong-ho, będący dotychczas zastępcą Kim Kye-gwana. Zdaniem południowokoreańskiej agencji Yonhap Ri przejmie obowiązki swego dotychczasowego przełożonego. Poczynając od 2003 r., Ri pełnił funkcje ambasadora Korei Północnej w Wielkiej Brytanii, Belgii, Luksemburgu i Irlandii. Ponadto był ważnym członkiem północnokoreańskich delegacji w negocjacjach z USA na temat broni nuklearnej i rakietowej, rozbrojenia i praw człowieka.
Eksperci oceniają, że awans trzech dyplomatów ma na celu wzmocnienie pozycji Korei Północnej w ewentualnych rozmowach z USA. Yang Moo-Jin z University of North Korean Studies w Seulu uważa, że Kang Sok-ju będzie odgrywał zdecydowanie aktywniejszą rolę w północnokoreańskiej polityce zagranicznej. Powiązanie dyplomatów z tematyką nuklearną oraz dotychczasowe doświadczenie w kontaktach z amerykańskimi przedstawicielami potwierdza dążenia północnokoreańskiego reżimu do utrzymania prymatu broni jądrowej jako najpoważniejszej karty przetargowej w rozmowach z USA.
Pojawiają się również opinie, że awans trzech dyplomatów może mieć związek ze zbliżającą się konferencją Partii Pracy Korei, która ma zostać rozpoczęta 28 września. Zgodnie z doniesieniami prasowymi, w trakcie konferencji najprawdopodobniej dojdzie do oficjalnego przekazania władzy najmłodszemu synowi Kim Dzong Ila – Kim Dzong Unowi.
Na podstawie: english.yonhapnews.co.kr, joongangdaily.joins.com, koreaherald.com