Chiny/ Zakupy na Bliskim Wschodzie
- Piotr Ziółek
Chiny potrzebują co raz więcej energii by zaspokoić ogromne potrzeby gospodarki. W czwartek (10.04) Petrochina podpisała wielomiliardowy kontrakt z Katarem oraz Royal Dutch Shell na dostawy gazu ziemnego.
Według analityków przybliżona wartość wieloletniego kontraktu to około 60 miliardów dolarów. Zgodnie z kontraktem, Chiny otrzymają 3 miliony ton gazu ziemnego rocznie. To nie koniec chińskich zakupów surowców energetycznych. Główny importer, Petrochina, zawarł porozumienie na dostawę 2 milionów ton gazu od 2009 roku. W najbliższym okresie oczekuje się podpisania konkretnego kontraktu regulującego szczegóły transakcji.
Niedawne transakcje dowodzą, iż Chiny muszą już płacić ceny rynkowe by zapewnić sobie nieprzerwany dopływ surowców energetycznych, co potęguje napiętą atmosferę na rynkach surowców naturalnych, których ceny osiągają historyczne poziomy.
Co ciekawe, obecny apetyt chińskiej gospodarki na surowce energetyczne nie był odzwierciedlany w prognozach wykonywanych cztery lata temu przez analityków branży. Frank Harris z firmy konsultingowej Wood Mackenzie podaje, że prognozowano zwiększenie przesyłu gazu ziemnego do krajów obydwu Ameryk w tym Stanów Zjednoczonych, teraz wiadomo, że kupują oni znacznie mniej gazu niż zostało to ujęto w prognozach jeszcze kilka lat temu. To dowodzi jak wielkim zaskoczeniem jest pęd chińskiej gospodarki.
Ograniczona ilość państw z zapasami gazu ziemnego oraz stale rosnące zapotrzebowanie na ten surowiec sprawiają, że ceny na międzynarodowych rynkach wciąż rosną i zdaniem analityków tak pozostanie jeszcze przez długi okres.
Po podaniu informacji o podpisaniu kontraktu ceny akcji spółki Petrochina wzrosły o 2,78 proc.. Dotychczasowa stopa zwrotu z 52 tygodni wynosi 14,98 proc.
Na podstawie: ft.com, chinacsr.com, forbes.com