G8 zmniejszy o połowę emisję gazów cieplarnianych
Chcąc przeciwdziałać globalnemu ociepleniu przywódcy ośmiu najbardziej uprzemysłowionych państw świata planują obniżyć co najmniej o 50 proc. emisję gazów cieplarnianych do 2050 roku.
To znacznie silniejsza zapowiedź od zeszłorocznej, kiedy stwierdzono rozważenie poważnych obniżek. Oprócz ogólnego celu cięć w emisji, zapowiedziano także krajowe cel międzyokresowe, w których nie wezmą niestety udziału Stany Zjednoczone. Analitycy zauważają, że to znaczny kompromis ze strony amerykańskiej dyplomacji.
Zauważalny był również rozdźwięk na tle poziomów bazowych do cięć. Unia Europejska proponowała, aby przyjąć poziomy emisji z 1990 roku, tak jak w Protokole z Kyoto, ale ostatecznie ominięto ten fakt w dokumencie. Dopiero premier Japonii, Yasuo Fukuda, zapytany o ten fakt na konferencji prasowej, przyznał, że za poziomy bazowe uznano te z 2000 roku, co czyni cele łatwiejszymi do osiągnięcia.
Spośród pozostałych dużych trucicieli atmosfery, Indie i Chiny mają przyjechać na spotkanie w środę. Premier Fukusa zapowiedział, że będzie naciskał na oba kraje, aby dołączyły do porozumienia.
Jednocześnie wyrażono zaniepokojenie rosnącymi cenami ropy naftowej, której cena od ostatniego szczytu podwoiła się, osiągając rekordy na poziomie 146 dol. za baryłkę.
W corocznej ocenie globalnej gospodarki przedstawiono pozytywny stosunek do długofalowego wzrostu gospodarczego, z zastrzeżeniem, że wprowadzanie nowych barier handlowych między państwami może zagrozić tej perspektywie.
Na podstawie: bloomberg.com, bbc.co.uk