Hillary Clinton z wizytą w Japonii
Hillary Rodham Clinton przybyła w poniedziałek (16.2) do Japonii, odbywając swoją pierwszą wizytę zagraniczną jako sekretarz stanu. Szefowa amerykańskiej dyplomacji zapewniała o kluczowym znaczeniu sojuszu Tokio i Waszyngtonu i nawoływała Koreę Północną do wywiązania się ze zobowiązań, dotyczących porzucenia programu nuklearnego.
"Bilateralne więzi, łączące nasz kraj z Japonią, stanowią podstawę naszego zaangażowania w świecie" powiedziała Clinton. "Pragniemy aby nasza współpraca sięgała kwestii o wymiarze globalnym, wykraczając poza ramy o charakterze dwustronnym" dodała.
Według szefowej amerykańskiej dyplomacji, głównymi wyzwaniami są zmiany klimatyczne, proliferacja broni masowego rażenia i światowy kryzys finansowy.
"Pierwszą wizytę zagraniczną, w charakterze sekretarza stanu, odbywam w Azji aby podkreślić, że relacje USA z krajami Pacyfiku są kluczowe w obliczu wyzwań i możliwości, które wyłoniły się przed nami w XXI wieku" dowodziła.
Zanim samolot Clinton wylądował na lotnisku w Tokio, amerykańska sekretarz stanu skupiła swoje wypowiedzi na Korei Północnej: "Phenian zgodził się już na denuklearyzację" powiedziała dodając, że "Oczekujemy teraz spełnienia tych obietnic".
W drodze do Kraju Kwitnącej Wiśni Clinton podkreślała także wagę niewyjaśnionych losów części Japończyków, uprowadzonych przez służby Korei Północnej w latach 70-tych i 80-tych.
"Kwestia uprowadzeń jest bardzo delikatna. Wiąże się z nią niesłychana tragedia ludzka" powiedziała reporterom przed międzylądowaniem na Alasce. We wtorek (17.2) szefowa amerykańskiej dyplomacji planuje spotkać się z rodzinami porwanych.
Poza spotkaniami z przedstawicielami japońskiego rzącu, Clinton zamierza także odbyć rozmowę z liderem opozycyjnej Partii Demokratycznej Ichiro Ozawą. Spotkanie zaplanowane zostało na wtorkowy wieczór.
Hillary Clinton spędzi w Japonii trzy dni. Natępnie uda się do Korei Południowej, Chin i Indonezji.
Na podstawie: mainichi.jp, asahi.com, yomiuri.co.jp