Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Daleki Wschód Końcowa faza wojny na Sri Lance

Końcowa faza wojny na Sri Lance


06 kwiecień 2009
A A A

Siły rządowe Sri Lanki ograniczyły tamilskich separatystów do tzw. strefy bezpieczeństwa w północno-wschodniej części wyspy. To tutaj może rozegrać się ostatnia, decydująca już walka w trwającej ponad 25 lat wojnie domowej. Ocenia się, że na terytorium kontrolowanym przez Tamilskie Tygrysy znajduje się od 40 do 100 tys. cywilów.

W trakcie ostatnich starć wojsko lankijskie zabiło co najmniej 420 powstańców ograniczając rebeliantów do terytorium o powierzchini nie przekraczającej 20 km², położonego na północno-wschodnim wybrzeżu wyspy.

Image„W ciągu ostatnich trzech dni odkryliśmy około 420 ciał” powiedział rzecznik sił rządowych Udaya Nanayakkara. Żołnierze potwierdzili również, że w wyniku walk w okręgu Mullaitivu śmierć poniosło pięciu wysokich rangą dowódców LTTE, w tym główny inspektor zabezpieczeń Gaddhafi oraz dowódca Theepan.

Tamilskie Tygrysy nie skomentowały wojskowych doniesień o ostatnich wydarzeniach, a niezależni obserwatorzy nie mają prawa wstępu do strefy objętej działaniami wojennymi. Dlatego zweryfikowanie podanych informacji jest niemożliwe.

Zdaniem Organizacji Narodów Zjednoczonych Tamilskie Tygrysy w dalszym ciągu przetrzymują ponad 100 tys. osób na swoim terytorium, chcąc wykorzystać ich jako ‘żywe tarcze’. Eksperci ostrzegają, że wkroczenie sił rządowych do tzw. strefy bezpieczeństwa może w konsekwencji doprowadzić do ogromnych strat wśród ludności cywilnej.

Dyplomaci i organizacje humanitarne obawiają się, że może być to najcięższa i najkrwawsza faza rządowej ofensywy przeciwko powstańcom. Ich zdaniem najlepszym i najbezpieczniejszym rozwiązaniem dla cywilów, byłoby oblężenie terytorium, które znajduje się pod kontrolą LTTE.

„Nie planujemy natychmiast wchodzić do strefy bezpiecznej. Czas nie gra tutaj roli. Najważniejszą kwestią jest uwolnienie ludności cywilnej, tak więc czekamy na właściwy moment. Raporty wywiadowcze wskazują na niezgodę wśród rebeliantów. Zawsze mogą się poddać” powiedział lankijski sekretarz obrony, Gotabaya Rajapaksa.
 
Od początku roku ponad 60 tys. cywilów uciekło ze strefy objętej działaniami wojennymi. Według danych ONZ w ciągu ostatnich kilku miesięcy zginęło ponad 2,8 tys. osób,  a aż 7 tys. zostało rannych. Rząd jednak kwestionuje te dane.

Władze Sri Lanki również zaprzeczają, jakoby wojsko lankijskie ostrzeliwało miejsca, w których przebywała ludność cywilna. Strona rządowa twierdzi, że jest to chwyt propagandowy LTTE, aby doprowadzić do międzynarodowych nacisków w sprawie rozejmu i uzyskać w ten sposób czas na dozbrojenie swoich bojowników.

Na podstawie: thetimesofindia.com, news.bbc.co.uk