Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Daleki Wschód Lee apeluje o wsparcie Europy w sporze z Koreą Północną

Lee apeluje o wsparcie Europy w sporze z Koreą Północną


09 lipiec 2009
A A A

Prezydent Korei Południowej Lee Myung-bak podczas środowego (8.07) spotkania z prezydentem Lechem Kaczyńskim wezwał Polskę i inne państwa europejskie do wykorzystania bliższych kontaktów z Koreą Północną w celu nakłonienia Pjongjangu do zmiany stanowiska. Seul i Warszawa zobowiązały się również do wzmocnienia dotychczasowej współpracy dwustronnej.

Środowa wizyta prezydenta Lee Myung-baka w Warszawie była jego pierwszą od czasu gdy objął on urząd prezydencki w lutym 2008 r. Do spotkania z prezydentem Lechem Kaczyńskim doszło w dwudziestą rocznicę nawiązania stosunków dyplomatycznych między Koreą Południową a Polską. 

ImageW trakcie środowego szczytu Lee podkreślił, że państwa Europy Środkowo-Wschodniej nadal utrzymują stosunki dyplomatyczne z Pjongjangiem, co nie powinno jednak uniemożliwiać im coraz bliższych relacji z Seulem. "Europa tradycyjnie utrzymywała stosunki dyplomatyczne z Koreą Północną, dlatego mam nadzieję, że przywódcy europejscy zwrócą szczególną uwagę na obecną sytuację na Półwyspie Koreańskim i poczynią starania, mające na celu powrót Korei Północnej do negocjacji" powiedział Lee.

Ponadto, południowokoreański prezydent określił Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną mianem "jednego z najbardziej niebezpiecznych państw na świecie, którego izolacjonistyczna polityka jest trudna do zrozumienia, zwłaszcza w czasach gdy pozostałe państwa rozwijające się są otwarte na współpracę międzynarodową". Zdaniem Lee głównym celem sankcji nałożonych przez ONZ na Koreę Północną jest właśnie nakłonienie Pjongjangu do powrotu do rozmów.

Mówiąc o problemie Korei Północnej, Lee nie zawahał się skrytykować swoich poprzedników na fotelu prezydenta, Kim Dae-junga i Roh Moo-hyuna, którzy w relacjach z Pjongjangiem prowadzili tzw. słoneczną politykę. "Zdecydowałem się na twardą linię w stosunku do północnokoreańskiego reżimu, gdyż wcześniejsze liberalne nastawienie przyczyniło się niestety m.in. do finansowania programu nuklearnego Korei Północnej ze środków pochodzących z Seulu" przyznał Lee.

Wypowiedź Lee spotkała się z krytyką południowokoreańskiej Partii Demokratycznej. Park Jie-won, przedstawiciel opozycyjnego stronnictwa, podkreślił, że "pomoc gospodarcza za czasów prezydentury Kim Dae-junga i Roh Moo-hyuna skupiała się głównie na dostawach ryżu i nawozów sztucznych, a pozostała pomoc pochodziła z USA i ONZ", dodając, że "obwinianiem swych poprzedników Lee stara się uniknąć głosów krytykujących obecny stan zawieszenia między państwami koreańskimi".

Poza zagrożeniem północnokoreańskim, Lee i Kaczyński rozmawiali na temat wzmocnienia dotychczasowych stosunków dwustronnych, głównie gospodarczych. Urząd prezydencki w Seulu poinformował, że "oba państwa zgodziły się wzmacniać współpracę w dziedzinie bezpieczeństwa energetycznego i reagowania na zmiany klimatyczne", dodając, że "możliwe jest przyszłe zaangażowanie przedsiębiorstw południowokoreańskich przy budowie w Polsce terminalu na skroplony gaz ziemny i elektrowni jądrowej".

ImageWymiana handlowa między Koreą Południową a Polską rosła o ponad 50 proc. rocznie w ostatnich pięciu latach, osiągając w 2008 r. 4,41 mld dol. Tym samym, Polska jest największym partnerem gospodarczym Korei Południowej w Europie, a także państwem, które cieszy się największą popularnością wśród południowokoreańskich inwestorów. Lee wyraził nadzieję, że w najbliższym czasie dojdzie do zawarcia umowy o wolnym handlu (FTA) między Koreą Południową a Unią Europejską.

Na koniec spotkania przywódcy obu państw zobowiązali się do "zwalczania protekcjonizmu handlowego i walki ze światowym kryzysem finansowym, a także podjęcia wysiłków na rzecz radzenia sobie z globalnymi wyzwaniami, takimi jak rozprzestrzenianie broni masowego rażenia czy powodzenie misji w Afganistanie".

Po wizycie w Polsce Lee uda się do Włoch, gdzie spotka się z papieżem Benedyktem XVI, a następnie weźmie udział w poszerzonym szczycie G8 w L’Aquila. Ostatnim etapem europejskiej wyprawy południowokoreańskiego prezydenta ma być wizyta w Szwecji, gdzie spotka się on z premierem Fredrikiem Reinfeldtem i królem Karolem XVI Gustawem.

Na podstawie: english.chosun.com, english.yonhapnews.co.kr, joongangdaily.joins.com, koreatimes.co.kr, news.xinhuanet.com