Polskie firmy chcą sprzedawać na chińskim rynku technologie z zakresu ochrony środowiska
- IAR
W Pawilonie Polskim na szanghajskim EXPO laureaci konkursu Ministerstwa Środowiska na projekty ekologiczne starali się przekonać chińskich przedsiębiorców do inwestowania w polskie technologie.
Ceną szybkiego wzrostu gospodarczego Chin jest olbrzymie zanieczyszczenie środowiska. Wiceminister ochrony środowiska Janusz Zaleski na spotkaniach w Szanghaju przekonywał chińskich partnerów do inwestowania w polskie technologie - przyjazne dla środowiska. "Przywieźliśmy najróżniejsze technologie - produkcji kolektorów słonecznych, oświetlenia ulic, ale również takie technologie, które okazuje się robią tutaj furorę, jak technologia produkcji paliwa ze słomy i trawy"- powiedział w wywiadzie dla Polskiego Radia podsekretarz stanu w Ministerstwie Ochrony Środowiska.
Katarzyna Reiter - dyrektor Departamentu Współpracy z Zagranicą MOŚ dodaje, że niektóre technologie prezentowane przez polskie firmy można określić jako przełomowe. „Polak potrafi! Firma „Ecotech” ma technologię unieszkodliwiania odpadów niebezpiecznych w taki sposób, że z byłego odpadu niebezpiecznego można robić lalki dla dzieci. Ta technologia jest już stosowana na Zachodzie” - dodaje dyrektor Reiter.
„Okrągły stół ochrony środowiska” z udziałem ponad 50 chińskich przedsiębiorstw zorganizowany został przez Biuro Komisarza Generalnego Sekcji Polskiej EXPO 2010.