W ataku samolotu bezzałogowego w Pakistanie zginęło 23 rebeliantów
Przedstawiciele pakisatńskich służb specjalnych poinformowali o rezultatach ataku amerykańskiego samolotu bezzałogowego w Północnym Waziristanie. Do nalotu doszło w rejonie Shawal, niedalko granicy afgańsko-pakistańskiej, gdzie ukrywają się rebelianci walczący z siłami ISAF w Afganistanie. Rakiety uderzyły w ufortyfikowany kompleks budynków, gdzie prawdopodobnie mieścił się obóz szkoleniowy dla terrorystów. W ataku mieli zginąć talibowie oraz bojownicy Al-Kaidy.
To kolejny z serii amerykańskich ataków z użyciem samolotów bezzałogowych w ciągu ostatnich kilku dni przeprowadzony na terytorium Pakistanu. W ostatnim czasie praktycznie nie ma tygodnia bez kilku takich nalotów; od początku roku miały miejsce już 34 takie ataki (w całym 2010 roku - 117).
Władze w Islamabadzie stanowczo protestują przeciwko naruszaniu przestrzeni powietrznej Pakistanu, dodatkowo argumentując, iż ofiarami ataków często stają się osoby cywilne.
Na podstawie: longwarjournal.com