W ciągu ostatniego roku w Afganistanie zginęło ponad 1100 cywilów
- IAR
W ciągu ostatniego roku w Afganistanie zginęło ponad 1100 cywilów - poinformowało tamtejsze ministerstwo spraw wewnętrznych. To kolejne alarmujące dane o cywilach ginących w czasie prowadzonych w Afganistanie działań wojennych.
Kilka tygodni temu ONZ podała, że według jej danych, w tym roku w Afganistanie ginie o jedną trzecią cywilów więcej niż w roku ubiegłym. Wojskowi przekonują, że przyczyną śmierci większości cywilów są ataki talibów. Zastępca dowódcy polskiego kontyngentu w Afganistanie, amerykański pułkownik Tracy Nelson przypomina w rozmowie z Polskim Radiem, że talibowie często używają cywilów jako żywych tarcz.
"Wojska NATO są bardzo zdyscyplinowane, mają ścisłe zasady zachowania się w sytuacjach, gdy talibowie chowają się w wioskach, wśród cywilów. To talibowie nie mają szacunku wobec własnych rodaków. Oni bardzo często atakują, a później chronią się wśród cywilów" - mówi pułkownik Nelson. Część zabitych to ofiary pomyłek NATO. Każda z nich powodowała ostre spięcia między wojskowymi a prezydentem Afganistanu, ale także podkopywała i tak niewielkie zaufanie Afgańczyków do Zachodu. Z tego też powodu kilka miesięcy temu dowódcy NATO zaostrzyli reguły użycia broni.