Abbas ogłasza termin wyborów w Autonomii Palestyńskiej
Przemówienie przywódcy Fatahu wywołało falę sprzeciwu po stronie islamskiego Hamasu, który opowiedział się za odrzuceniem propozycji prezydenta. Zasugerował również, że w odpowiedzi na pomysł Abbasa Hamas sam przeprowadzi głosowanie na kontrolowanym przez siebie terytorium co niewątpliwie doprowadzi do stworzenia dwóch palestyńskich państw. Hamas wskazuje ponadto na brak prawnej podstawy do wyznaczenia daty wyborów przez Abbasa. Według rzecznika prasowego Hamasu Fawzi Barhoum „Krok Abbasa jest nielegalny i niekonstytucyjny ponieważ jego kadencja zakończyła się, a w związku z tym nie ma on prawa wydawania dekretów dotyczących wyborów.”
Propozycja rozpisania wyborów parlamentarnych i prezydenckich na styczeń 2010 roku jest jednym z punktów prowadzonych przez Egipt kolejnej rundy negocjacji zjednoczeniowych pomiędzy Hamasem i Fatahem. Obok przeprowadzenia wyborów w 2010 roku Kair proponuje również stworzenie trzytysięcznych połączonych sil policyjnych, które miałyby stacjonować w Strefie Gazy oraz zakaz działania wszystkich sił niepodporządkowanych Palestyńskiej Władzy Narodowej, a więc de facto Abbasowi. Na te warunki nie zgadza się Hamas, który nie podpisał porozumienia zaproponowanego w Kairze.
Negatywna reakcja Hamasu na propozycję wyznaczenia daty wyborów oraz zapowiedź prezydenta Abbasa o ich przeprowadzeniu bez względu na możliwość osiągnięcia porozumienia z Hamasem nie są dobrym punktem wyjścia do dalszych negocjacji.
Na podstawie: bbc.com, aljazeera.net, reuters.com