Egipt: Demonstracje ogarniają cały kraj
Tysiące Egipcjan gromadzi się na ulicach miast przed demonstracjami zaplanowanymi na 30.06, gdy minie rok pełnienia urzędu prezydenta przez Mohameda Mursiego. Sytuacja staje się coraz bardziej napięta, dotychczas w wyniku starć śmierć poniosły dwie osoby.
Obarczają oni Mursiego odpowiedzialnością za obecny stan kraju, zapaść ekonomiczną i brak stabilności i bezpieczeństwa. Wielokrotnie podnoszony jest również argument islamizacji kraju i porzucenia rewolucyjnych haseł z czasów gdy obalono poprzedni reżim z Hosnim Mubarakiem na czele.
Stronnicy partii islamskich demonstrują natomiast by pokazać swe wsparcie dla urzędującego prezydenta i jego poczynań. Uważają oni, że ciągłe demonstracje i zamieszki doprowadzą Egipt do upadku gospodarczego i społecznego, a demokratycznie wybrany Mursi jest gwarantem rozwoju kraju i może zostać zastąpiony dopiero w wyniku wyborów po wypełnieniu swej czteroletniej kadencji.
Demonstracje w wielu miejscach przybierają gwałtowny i niebezpieczny charakter. Opozycjoniści zaatakowali wiele biur Braci Muzułmanów, podpalając niektóre z nich, w wyniku zamieszek zginęły również dwie osoby, w tym amerykański nauczyciel robiący zdjęcia demonstrantom w Aleksandrii.
W wyniku aktualnej sytuacji USA i Wielka Brytania wydały oficjalne oświadczenia odradzające podróże do Egiptu.
Apogeum demonstracji przewidywane jest na 30.06 gdy minie rok urzędowania Mursiego jako prezydenta Egiptu. Przewiduje się, że na ulice egipskich miast może wyjść nawet kilka milionów osób.
Na podstawie: ahram.org.eg, aljazeera.com, egyptindependent.com