Iran chce bliskiej współpracy z Ameryką Łacińską

• ameryka łacińska
• boliwia
• iran
• karaiby
• kuba
• mahmud ahmadineżad
• teheran
• wenezuela

Podczas spotkania z premierem Saint Vincent i Grenadynów prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad opowiedział się za nawiązaniem ściślejszych związków pomiędzy Teheranem a państwami latynoskimi, które pomogą w "zbudowaniu nowego świata opartego na współpracy".

Premier karaibskiego państwa Ralph E. Gonsalves przybył do stolicy Iranu we wtorek (28.4). Oprócz Mahmuda Ahmadineżada, jego rozmówcą był także wiceprezydent Iranu, Parviz Davoudi. W czasie negocjacji, irański przywódca zwrócił uwagę, iż od kilku lat dynamicznie wzrasta współpraca Teheranu z krajami Ameryki Łacińskiej. Na kontynencie latynoskim, największymi sojusznikami Iranu są Wenezuela, Boliwia i Kuba, ale do bliskiej kooperacji politycznej i gospodarczej Irańczycy pragną też zaprosić inne kraje regionu.

Według informacji podanych przez kancelarię prezydenta Ahmadineżada, podczas spotkania z premierem Saint Vincent i Grenadynów irański lider zauważył, że dzisiejszy świat jest przepełniony dyskryminacją i presją wywieraną wobec słabszych krajów oraz konfliktami, u korzeni których leży chęć dominacji. "Potrzebujemy świata nowego typu, w którym wszyscy będą cieszyć się równymi prawami, dobrobytem i rozwojem. Jest obowiązkiem wszystkich ludzi na całym świecie, aby współpracować w budowaniu takiego nowego świata, opartego na niezależności, braterstwie, pokoju i bezpieczeństwie" - powiedział prezydent.

Ahmadineżad dodał, iż światowe potęgi niesprawiedliwie podzieliły świat w celu przejęcia kontroli nad zasobami Ziemi. W wyniku takiej polityki, zakończyła się era autorytetu ONZ i Rady Bezpieczeństwa, gdyż relatywnie mała grupa bogatych państw Północy narzuciła światu swoją dominację. Jednocześnie prezydent Iranu uważa, że remedium na ten stan rzeczy może być wmocnienie zarówno bilateralnej, jak i wielostronnej współpracy z pomiędzy państwami Południa w celu likwidacji globalnego ubóstwa i kulturalno-technologicznego wykluczenia Trzeciego Świata.

Premier Ralph E. Gonsalves ocenił, że dotychczasowe stosunki Saint Vincent i Grenadynów rozwijają się bardzo pozytywnie, a Iran jest zarówno kluczowym elementem polityki Bliskiego Wschodu, jak i najważniejszym partnerem Ameryki Łacińskiej w Azji Północno-Zachodniej.

Wiceprezydent Iranu Parviz Davoudi podkreślił z kolei na konferencji prasowej po zakończonych rozmowach, że pomimo iż Saint Vincent i Grenadyny są małym krajem, to cechują się wysokim poziomem rozwoju społecznego i mają wpływ na cały region Karaibów. Irański polityk przypomniał, że od kilku lat Teheran jest mocno zaangażowany w wymianę gospodarczą i pomoc techniczno-infrastrukturalną dla całej Ameryki Południowej.

Na podstawie: irna.ir, president.ir, svg-un.org

Na zdjęciu: premier Saint Vincent i Grenadynów Ralph. E Gonsalves oraz prezydent iranu Mahmud Ahmadineżad podczas wtorkowych rozmów w Teheranie, za: svg-un.org