Izrael/ Olmert wezwał Assada do wznowienia rozmów
Premier Izraela Ehud Olmert wezwał we wtorek (10.07) prezydenta Syrii Baszara Assada do rozpoczęcia bezpośrednich dwustronnych rozmów pokojowych. Miałyby się one odbyć bez udziału USA. Damaszek odrzucił tę propozycję.
Swoją propozycję Olmert przedstawił w specjalnym wywiadzie dla saudyjskiej stacji telewizyjnej Al-Arabiya.
Assad już wielokrotnie wyrażał zainteresowanie wznowieniem rozmów z Izraelem. Urzędnik syryjskiego MSZ powiedział w zeszłym tygodniu, że Damaszek jest gotowy do rozmów bez żadnych warunków wstępnych, a oba kraje rozwiązały już 85 procent spornych kwestii w ramach poprzednich rozmów. Syria upiera się jednak na udziale w rozmowach Stanów Zjednoczonych, które, według Olmerta, nie chcą się w to angażować. USA oskarżają Syrię o wspieranie bojowników w Iraku i udzielanie schronienia na swoim terytorium palestyńskim grupom terrorystycznym.
Krytycy podjęcia rozmów podkreślają, że władze Syrii nie są zainteresowane ustanowieniem trwałego pokoju. Ewentualne negocjacje miałyby posłużyć Damaszkowi do odwrócenia uwagi od trybunału zajmującego się sprawą zabójstwa byłego prozachodniego premiera Libanu Rafika Haririego. Podejrzewa się, że mogli być w nie zamieszani wysocy rangą syryjscy urzędnicy.
Podobnie uważa Avi Dichter, minister bezpieczeństwa publicznego i były szef kontrwywiadu Shin Bet, według którego syryjski prezydent ma inne plany niż pokój z Izraelem, szczególnie, że Syria utrzymuje bliskie kontakty z Iranem.
Wśród niektórych Izraelczyków pojawiają się nawet głosy, że Syria przygotowuje się do wojny z Izraelem. Mówił o tym były wysłannik USA na Bliski Wschód Dennis Ross, który stwierdził, że syryjskie władze rozmieszczają jednostki wojskowe z myślą o wojnie z Izraelem, ale nie podjęły jeszcze ostatecznej decyzji.
W wywiadzie dla New York Sun anonimowy syryjski urzędnik przedstawił możliwy bieg wydarzeń. Jeśli Izrael nie wycofa się ze Wzgórz Golan do września, wspierane przez Damaszek bojówki zaatakują izraelskie osiedla na tym terenie. Izrael dokona uderzenia odwetowego, na co Syria również odpowie siłą.
Według analityków, Syrii bardzo zależy obecnie na odzyskaniu Wzgórz Golan, szczególnie, że została ona zmuszona do wycofania swoich wojsk z Libanu i znajduje się pod ciągłą presja ze strony USA związaną z jej aktywnością w Iraku. Władze syryjskie powiedziały w zeszłym miesiącu, że jeśli Izrael pójdzie na ustępstwa w negocjacjach, Damaszek podejmie bezpośrednią współpracę z Waszyngtonem w celu ograniczenia przemocy w Iraku i znacząco zmieni swoje stosunki z Iranem.
Negocjacje pomiędzy Izraelem a Syrią zostały zerwane na początku 2000 r. Główna kwestią sporną jest przyszłość Wzgórz Golan, opanowanych przez Izrael podczas wojny sześciodniowej 1967 r.
Na podstawie: cnsnews.com, haaretz.com, gulfnews.com