Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Izrael/ Rząd izraelski jednoczy się


26 październik 2006
A A A

W poniedziałek, 23 października, doszło do podpisania porozumienia koalicyjnego pomiędzy premierem Izraela, Ehudem Olmertem, a przedstawicielem prawicowej partii żydowskiej, Avigdorem Liebermanem. W wyniku zgody, 11 deputowanych skrajnej prawicy – nacjonalistycznej partii Nasz Dom Izrael (Israel Beitenu) wejdzie w skład rządu ze swoim liderem na stanowisku wiceministra. Zmiany w układzie parlamentarnym spowodowane są zagrożeniem związanym z nuklearnymi planami Iranu.

Szef rządu Izraela, Ehud Olmert, doprowadził w poniedziałek 23 października do zawarcia z liderem skrajnej prawicy, Avigdorem Liebermanem, zgody co do wejścia jego partii w skład rządu. Szef ugrupowania ma zająć nowo utworzone stanowisko wiceministra ds. Studiów Strategicznych. Potrzeba tych wewnątrzparlamentarnych roszad pojawiła się w obliczu nuklearnych ambicji Iranu, które stanowią poważne zagrożenie dla przyszłego istnienia Izraela.

Razem z partią Nasz Dom Izrael, koalicja Ehuda Olmerta będzie dysponowała 78 głosami na 120 deputowanych zasiadających w Knessecie. Zdobycie większości w parlamencie ma pomóc premierowi Olmertowi w realizacji rządowego projektu przewidującego modyfikację systemu politycznego kraju. Reforma, za którą silnie opowiadała się prawica Liebermana, wzmacniałaby władzę oraz stabilność polityczną między innymi poprzez ustalenie stałego progu wyborczego dla partii politycznych w wyborach parlamentarnych.

Przyjaźń z Liebermanem zdaje się być również sprzyjająca dla izraelskiego premiera w obliczu spadającej popularności jego gabinetu. Mniejsze niż dotychczas poparcie dla rządu Olmerta jest spowodowane niepowodzeniami w konflikcie z Libanem. Natomiat szef partii prawicowej do koalicji wnosi duże poparcie, zwłaszcza wśród ogromnej rzeszy żydowskich imigrantów z byłego ZSSR. Według ostatnich sondaży, dziś w wyborach Nasz Dom Izrael zdobyłby nawet dwadzieścia miejsc w parlamencie.

Jednakże, wśród członków innej koalicyjnej partii, Izraelskiej Partii Pracy, widoczne są podziały w ocenie nowej sytuacji w rządzie. Szef ugrupowania oraz obecny minister obrony, Amir Peretz, sprzeciwia się porozumieniu. Wydaje się jednak, iż nowy koalicjant jest bardziej prawdopodobny do zaakceptowania, aniżeli wycofanie się Partii Pracy z grona rządzących. Dlatego mimo, iż jej lider podkreśla na dzień dzisiejszy brak poparcia swoich członków dla tego zjednoczenia, prawdopodobnie podejście to zmieni się w ciągu kilku najbliższych dni.

Rzecznik prasowy Olmerta, Miri Eisin, precyzuje, iż premier wyraził zgodę na zjednoczenie tylko i wyłącznie pod warunkiem akceptacji i przestrzegania programu politycznego koalicji rządowej przez deputowanych partii Liebermana. To oznacza znaczne złagodzenie postulatów skrajnej prawicy. Jej lider w swojej książce, ‘Moja rzeczywistość’ (tytuł francuski ‘Ma vérité’), daje wyraz poparciu koncepcji przeprowadzenia podziału terytorialnego oraz populacyjnego pomiędzy Izraelem i Autonomią Palestyńską w celu stworzenia dwóch oddzielnych jednolitych etnicznie państw. Poglądy te wywołują niepokój i obawy wśród społecznosci arabskiej, która liczy w państwie żydowskim blisko 1,3 miliona obywateli.

Pomimo sprzeczności poglądów wewnątrz nowego składu rządu izraelskiego, jego premier wróży mu długą żywotność i przekonany jest, iż współpraca ta będzie długotrwała i owocna.

Na podstawie: www.leparisien.pl, www.lemonde.pl.