Izraelski sąd odrzucił apelację b. prezydenta Mosze Kacawa
-
IAR
Izraelski Sąd Najwyższy jednogłośnie odrzucił apelację byłego prezydenta Mosze Kacawa, który odwołał się od wyroku 7 lat więzienia wymierzonego mu za gwałt na jednej z urzędniczek i molestowanie innych. Za cztery tygodnie Kacaw trafi do zakładu karnego przeznaczonego dla tego rodzaju przestępców.
Obrońcy Mosze Kacawa twierdzili, że nie dopuścił się on żadnego gwałtu, a związek łączący go z autorką oskarżenia miał charakter romantyczny. Zdaniem obrony, Mosze Kacaw poniósł już i tak surową karę, gdyż zmuszony był odejść z urzędu i przez ponad pięć lat był atakowany przez media.
Jeden z adwokatów wyraził przypuszczenie, że nagonka ta była jednym z głównych powodów, dla których sąd niższej instancji wymierzył tak surową karę. Po dzisiejszej rozprawie doszło do awantury, kiedy synowie Kacawa usiłowali nie dopuścić do niego dziennikarzy.


Świat
Brak nowego otwarcia. Wizyta Bidena na Bliskim Wschodzie.
Turcja: Nieudana próba zamachu stanu