Koniec impasu w Iraku. Parlament wybrał prezydenta i premiera
Po trwającym osiem miesięcy impasie, iracki parlament zadecydował w czwartek (11.11) o pozostawieniu na kolejną kadencję dotychczasowego prezydenta Iraku Kurda Dżalala Talabaniego. Na urząd premiera Talabani mianował szyitę Nuriego al-Malikiego. „Dzisiaj nastał dzień zwycięstwa, zwycięstwa dobrej woli Irakijczyków” – powiedział po ogłoszeniu wyników wybrany na drugą kadencję prezydent Iraku Dżalal Talabani. Następnie mianował na premiera szyitę Nuriego al-Malikiego, który został zatwierdzony przez Radę Reprezentantów. Teraz Maliki ma miesiąc na stworzenie rządu.
Długo wyczekiwane porozumienie przerwało wielomiesięczny zastój w polityce, który trwał od marcowych wyborów parlamentarnych. Wybory wygrała wtedy świecka koalicja Irakija, pod przywództwem poprzedniego premiera – Ijada Alawiego. Większość jaką uzyskała partia nie pozwalała jednak na samodzielne stworzenie rządu ani korzystny dla koalicji wybór prezydenta i premiera. W Iraku bowiem prezydenta wybiera Rada Reprezentantów większością 2/3 głosów. Następnie prezydent mianuje premiera, który musi zostać zatwierdzony przez Radę. Nieporozumienia wśród polityków praktycznie zablokowały prace parlamentu, który od marcowych wyborów zebrał się dopiero drugi raz.
Impas został przezwyciężony po tym, jak Irakija, wbrew początkowym oporom zgodziła się współtworzyć rząd. Kurdowie w zamian za poparcie dla rządu wywalczyli pozostawienie Talabaniego na stanowisku prezydenta. Natomiast Ijad Alawi, którego lista wygrała wybory, musi zadowolić się nowo utworzonym stanowiskiem szefa rady strategicznej.
Słowa uznania za przełamanie politycznego impasu wyraził Biały Dom. Antony Bilken, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego wiceprezydenta USA Joe Bidena nazwał utworzenie rządu „wielkim krokiem naprzód” oraz dodał, że wynegocjowany przez irackich polityków kompromis tworzy system równowagi politycznej, w którym żadna z rywalizujących grup nie może nadużyć władzy.
Źródła: english.aljazeera.net, news.bbc.co.uk, reuters.com