Polscy komandosi zatrzymali w Afganistanie jednego najbardziej poszukiwanych przywódców talibów
Sukces polskich komandosów w Afganistanie. Żołnierze 1. Pułku Specjalnego z Lublińca zatrzymali jednego z ważniejszych talibów w prowincji Ghazni. Poinformowało o tym biuro prasowe polskiego kontyngentu w Afganistanie. Akcja została przeprowadzona w niedzielę w dystrykcie Andar, na południe od bazy w Ghazni. Polscy komandosi zatrzymali przywódcę rebeliantów po tym, jak otrzymali informacje na jego temat od oficerów polskiego wywiadu wojskowego działającego w Afganistanie. Komandosów w akcji wspierały polskie śmigłowce. Porucznik Renata Radzikowska z biura prasowego PKW Afganistan poinformowała, że schwytany talib jest jednym z najbardziej poszukiwanych przez siły NATO bojowników. "Zatrzymany znajdował się na liście zawierającej nazwiska najgroźniejszych przywódców talibskich, których wyeliminowanie z działań terrorystycznych przeciwko afgańskiej ludności cywilnej, afgańskim siłom bezpieczeństwa oraz siłom koalicyjnym w kluczowy sposób wpływa na poprawę sytuacji bezpieczeństwa i proces demokratyzacji Afganistanu. Pojmany jest odpowiedzialny za szeroko zakrojoną działalność terrorystyczną. Przygotowywał on i przeprowadzał ataki na siły koalicyjne, w kooperacji z najemnikami pochodzącymi z krajów sąsiadujących z Afganistanem" - dodała por. Radzikowska. Ocenia się, że od początku maja w prowincji Ghazni Polakom udało się już wyeliminować ponad dwustu talibów. W tym czasie nasi żołnierze zatrzymali co najmniej kilku talibskich dowódców, odpowiedzialnych za ataki na siły NATO w Ghazni.