Syria/ CIA: Korea Płn. pomagała budować syryjski reaktor nuklearny

• damaszek
• korea polnocna
• npt
• phenian
• program atomowy
• stany zjednoczone
• syria
• waszyngon

Film przedstawiający północnokoreańskich specjalistów w syryjskim reaktorze atomowym jest w posiadaniu amerykańskiego wywiadu. Materiały, które wskazują na powiązania miedzy syryjskim i koreańskim programem atomowym będą przedstawione dziś (24.04) przed Kongresem.

Film wideo, o którym na spotkaniu dla prasy mówili oficerowie amerykańskiego wywiadu, ma pokazywać „uderzające podobieństwo” syryjskich i północnokoreańskich instalacji atomowych. Phenian ma zatem rozprzestrzeniać technologię nuklearną, co jest niezgodne z wiążącymi ją normami prawa międzynarodowego uważają Amerykanie. Materiał ma być „dobry, zebrany z więcej niż jednego źródła”. Korea Północna zaprzecza jakimkolwiek informacją o przekazywaniu technologii nuklearnej Syrii i udziale w budowie syryjskiego reaktora.

Tajny raport dla kongresu ma zawierać dowody zaangażowania Korei Północnej w syryjski program atomowy. Porozumienie z zeszłego roku, którego stronami są  Stany Zjednoczone, Rosja, Chiny, Korea Południowa, Japonia i Rosja, zagwarantowały Korei dostawy energii i odpowiednie korzyści dyplomatyczne i bezpieczeństwa w zamian za rezygnacje z programu atomowego – sprawa syryjskiego programu atomowego może skomplikować teraz relacje na linii Waszyngton- Phenian. Reaktor syryjski ma działać na bazie plutonu. To właśnie zaginiona partia północnokoreańskiego plutonu była przyczyną zawieszenia rozmów pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Koreą Północą pod koniec ubiegłego roku.

Damaszek uważa, że nie posiada żadnego programu broni atomowej, ani tym bardziej żadnego porozumienia w tej sprawie z Koreą Północną. „Nie było syryjsko-koreańskiej współpracy w ogóle. Zaprzeczamy tym plotkom”, powiedział ambasador Syrii przy ONZ Baszar Dżafaari. Syria potępia raport, uważa, że może posłużyć jako spreparowany pretekst do amerykańskiej interwencji zbrojnej. Nie chcemy być środkiem w rozgrywce pomiędzy Białym Domem a Phenianem mówi syryjska dyplomacja. Waszyngton nie skomentował jeszcze sprawy. Jedynie sekretarz obrony Robert Gates powiedział, że informacja w sprawie raportu zostanie prawdopodobnie podana do wiadomości publicznej w najbliższym czasie.

Syryjski reaktor w al-Kibar, jak uważa amerykański wywiad, jest zbudowany na planach północnokoreańskiego reaktora w Yoigbyon. To właśnie na ten obiekt lotnictwo izraelskie dokonało ataku we wrześniu ubiegłego roku. Jedynym dowodem poświadczającym izraelski atak były zdjęcia satelitarne zbombardowanych instalacji syryjskich. Obie strony, zarówno Damaszek jak i Tel Awiw zaprzeczyły, że miał miejsce jakikolwiek atak. Amerykanie przedstawiając dowody potwierdzą autentyczność zajścia.

Na podstawie: bbc.co.uk, telegrach.co.uk, cnn.com, abcnews.go.com