Syria: pierwsza rocznica wybuchu powstania przeciwko Assadowi

• baszar al-assad
• syria
• _bwschod
• _ue
• _usa

15 marca 2011 roku rozpoczęło się powstanie skierowane przeciwko Baszarowi al-Assadowi, który od dwunastu lat rządzi twardą ręką Syrią.

W wielu miastach Syrii zorganizowano wiece aby zamanifestować poparcie dla obecnego reżimu. Mogło wziąć w nich udział nawet 40.000 Syryjczyków. Według syryjskiej agencji prasowej SANA „miliony Syryjczyków wyszło (…) aby powiedzieć światu, że Syryjczycy wybrali jedność narodową i stabilność z dala od ingerencji i dyktatu obcych”.

Syryjska armia, lojalna wobec reżimu, zintensyfikowała ofensywę przeciwko opozycji aby stłumić trwające od roku powstanie. Wojskom rządowym udało się wyprzeć powstańców z najważniejszych miast na północy i południu kraju.

Źródła opozycyjne poinformowały, że 130 czołgów i pojazdów opancerzonych wjechało w środę (14.03) do miasta Dara strzelając z dział i karabinów maszynowych budynki. To właśnie w tym mieście rozpoczęło się antyrządowe powstanie.

Próby rozwiązania obecnego konfliktu drogą dyplomatyczną zakończyły się niepowodzeniem. Również sankcje nakładane przez kraje arabskie oraz USA i Unię Europejską nie przyniosły spodziewanych rezultatów.

Powstanie rozpoczęło się od krwawego stłumienia antyrządowych demonstracji zorganizowanych w Dara oraz kilku innych dużych miastach.  Syryjczycy zachęceni przykładem Tunezji oraz Egiptu, w których udało się odsunąć od władzy rządzących od wielu lat dyktatorów, również wezwali do reform oraz zniesienia obowiązującego od 1963 roku stanu wojennego. Do tłumienia antyrządowych demonstracji Assad skierował siły bezpieczeństwa a później również wojsko.

Według szacunków syryjskiej opozycji do momentu wybuchu powstania przeciwko Assadowi zginęło ponad 9000 osób w wiele zostało rannych. Agencja ONZ ds. uchodźców poinformowała, że na skutek działań wojennych 230.000 Syryjczyków zmuszonych zostało do opuszczenia swoich domów z czego 30.000 opuściło kraj.

 

Na podstawie: aljazeera.com, albawaba.com, news.yahoo.com, www.bbc.co.uk, businessweek.com