Syria: Rozejm tylko częściowo przestrzegany
Mimo trwającego od wczesnych godzin porannych zawieszenia broni w Syrii doszło do kilku incydentów, które stawiają pod znakiem zapytania dalsze utrzymanie rozejmu. Obie strony konfliktu wysuwają względem siebie oskarżenia o nieprzestrzeganie warunków zawieszenia broni.
W większości kraju po wprowadzeniu warunków rozejmu w życie sytuacja się uspokoiła. Wojska rządowe wstrzymały działania wojenne względem rebeliantów co potwierdziły źródła opozycyjne. Jednak samo wstrzymanie ostrzału nie uspokoiło opozycji oraz państw zachodu. Zdaniem opozycji zawieszenie broni jest tylko częściowo respektowane gdyż wojska rządowe nie wycofały się z gęsto zaludnionych rejonów.
„Nie ma żadnych dowodów znaczącego wycofania wojsk” – powiedziała Basma Kodmani, rzeczniczka Narodowej Rady Syryjskiej. Dodała również, że „zawieszenie broni jest… tylko częściowo przestrzegane…. Dla nas jest jasne, że zawieszenie broni pociąga za sobą wycofanie broni ciężkiej z miast i terenów zaludnionych".
Kodmani powiedziała także, że trzy osoby zginęły w miastach Idlib i Hama. Działacze opozycyjni oskarżyły siły bezpieczeństwa o strzelanie do ludzi podczas protestu w Idlib, ostrzału obszaru miasta Hama i strzelaniny na pogrzebie w Aleppo.
Natomiast Syryjska telewizja poinformowała o śmierci oficera armii syryjskiej, który zginął w wybuchu bomby w Aleppo. Bomba raniła także 24 inne osoby. Państwowe media doniosły również o wybuchu bomby w okolicach miasta Idlib, która raniła funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa. W mieście Dera zastrzelony został członek partii BAAS. Rząd twierdzi, że w ten sposób „terroryści” próbowali sabotowań plan pokojowy ONZ.
Nauczony doświadczeniem świat patrzy sceptycznie na deklaracje dobrej woli ze strony syryjskiego reżimu. Syria wielokrotnie w przeciągu ostatniego roku nie stosowała się do postanowień ONZ i Ligii Arabskiej. Sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon powiedział, że ciężar odpowiedzialności spoczywa po stronie Syrii, która tym razem musi zamienić słowa w czyny.
Zachodni przywódcy wyrazili wątpliwość, że tym razem Syria będzie respektować postanowienia planu pokojowego i wezwali przedstawicieli innych narodów do podjęcia dodatkowych działań w radzie Bezpieczeństwa ONZ przeciwko Syrii. Taką obawę podczas środowej (11.04) rozmowy telefonicznej wyrazili m.in. prezydent Barack Obama i kanclerz Angela Merkel.
Rozejm obowiązuje od godziny 6:00 czasu lokalnego na podstawie porozumienia, które wypracował specjalny wysłannik ONZ ds. Syrii Kofi Annan. Warunki zawieszenia broni ujęte zostały w sześciopunktowym planie, który zakłada m.in. zobowiązanie do wstrzymania walk w tym ruchów wojsk rządowych, użycia broni ciężkiej w gęsto zaludnionych rejonach, a także wycofanie wojsk z miast. Ponadto władze syryjskie zobowiązane są do zapewnienia terminowego dostarczania pomocy humanitarnej a także umożliwienie swobodnego działania dziennikarzom.
Na podstawie: bbc.co.uk, reuters.com, aljazeera.com, ynetnews.com, haaretz.com, jpost.com