Szansa na pokój w Strefie Gazy
-
Maciej Pawłowski
Postawa Hamasu może uwarunkowane rozszerzającą się na miasta enklawy ofensywą oraz tym, że w czwartek (15.01) zginął jeden z czołowych liderów organizacji. W czasie jednego z nalotów lotniczych został zbombardowany budynek, w którym znajdował się minister spraw wewnętrznych Hamasu – Said Sejam. Do wydarzenia doszło w obozie dla uchodźców w Dżabalii. Pod jego dowództwem znajdowało się ponad dziesięć tysięcy palestyńskich policjantów. Udany atak na palestyńskiego ministra jest związany z intensyfikacją działań ofensywnych, które mają przygotować Gazę do wkroczenia izraelskich wojsk w głąb miasta.
W czwartek rano (15.01) pod ostrzałem artyleryjskim Izraela znalazła się główna siedziba ONZ, w której mieli skrywać się bojownicy Hamasu. Poza domniemanymi bojownikami, w gmachu organizacji schronienia szukało 700 palestyńskich cywili. W wyniku ataku rannych zostało trzech Palestyńczyków. Ostrzał zbiegł się z jerozolimską wizytą sekretarza generalnego ONZ - Ban Ki Muna. W ostrzale miały też ucierpieć budynki Reutersa i szpital Międzynarodowego Czerwonego Krzyża.
W trwającej od 27.12.2008 r. izraelskiej operacji militarnej zginęło ponad tysiąc Palestyńczyków, w tym 670 cywilów. Głównym celem prowadzonych działań ma być zniszczenie krytycznej infrastruktury Hamasu oraz powstrzymanie go przed dalszym ostrzeliwaniem południowego terytorium Izraela.


Brak nowego otwarcia. Wizyta Bidena na Bliskim Wschodzie.
Turcja: Nieudana próba zamachu stanu