ZEA: Zmiany w systemie wizowym
Od 22 marca polscy
obywatele nie będą zobowiązani do posiadania wizy przed wyjazdem do
Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Będzie ona możliwa do uzyskania już na samym
lotnisku. Zniesiony zostanie również system wcześniejszych zaproszeń.
Nowe zasady przyczynią się do ułatwienia podróży do ZEA oraz spowodują ujednolicenie procedur wobec obywateli wszystkich państw członkowskich UE. Na zmianach najwięcej zyskają turyści. Do tej pory niezależnie od celu wyjazdu wiza była obowiązkowa. Wiązało się to z tym, iż przed dotarciem do ZEA Polacy byli zobligowani do wykupienia promesy o wartości 480 PLN. Wiele firm oferujących wyjazdy zagraniczne korzystało z obowiązującego prawa i zarabiało na samych wizach. Wiązało się to z ich uprzywilejowaną pozycją, ponieważ promesę wystawiano w punktach granicznych tylko na podstawie zaproszenia od osoby prywatnej (obywatel ZEA lub cudzoziemiec przebywający w ZEA na podstawie wizy pobytowej z prawem do pracy) lub prawnej (firma zapraszająca, hotel, biuro podróży, przedstawicielstwo linii lotniczych). Tylko w jednym przypadku wizy nie były wymagane - jeśli pozostawało się w strefie tranzytowej lotniska. W przypadku zbyt długiego oczekiwania na odlot, turysta bez uiszczenia opłaty nie mógł zwiedzać miasta.
Jak wspomniano, nowe regulacje umożliwią tańsze zwiedzanie ZEA i spowodują obniżki cen w przypadku usług świadczonych przez touroperatorów. Sama procedura uzyskania wizy krótkoterminowej ograniczy się do otrzymania na lotnisku stempla umożliwiającego pobyt na 30 dni. Na ułatwieniu skorzystają również osoby, które pragną zawrzeć nowe kontrakty biznesowe oraz poznać specyfikę lokalnego rynku.
Dubaj jest „rajem na ziemi” dla specjalistów, których kusi wysokością dochodów. Osoby na wyższych stanowiskach menedżerskich, architekci i inżynierowie zaangażowani w budowę wieżowców mogą liczyć na zarobki rzędu 20 – 40 tysięcy złotych miesięcznie. W przypadku osób zatrudnionych w ZEA procedura wizowa pozostaje bez zmian i taki dokument jest ważny 3 lata od daty wydania.
Na podstawie: msz.gov.pl, bankier.pl, natemat.pl, fly4free.pl.