Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Armenia-Azerbejdżan/ Temperatura dialogu wzrasta

Armenia-Azerbejdżan/ Temperatura dialogu wzrasta


08 marzec 2006
A A A

W dniach 4-6 marca azerbejdżańskie oddziały kilkakrotnie ostrzelały pozycje armeńskie, w wyniku czego jeden z armeńskich żołnierzy został śmiertelnie ranny. Ministerstwo Obrony Azerbejdżanu zaprzeczyło oskarżeniom Armenii i zapewniło, że ze strony azerskiej  nie otwierano ognia. Oskarżyło z kolei Erewań o kilkukrotne ostrzelanie pozycji azerskich, w wyniku czego jeden azerski żołnierz zginął i jeden został ciężko ranny.

To nie pierwszy przypadek łamania rozejmu zawartego w 1994 r. Jednak wydarzenia z 4-6 marca poprzedziła niebezpieczna dla stabilności w regionie wypowiedź prezydenta Armenii, Roberta Koczariana. W swoim wywiadzie dla kilku armeńskich kanałów telewizyjnych przywódca Armenii stwierdził, że Erewań uzna de iure niezależność Górnego Karabachu jeśli rozmowy pokojowe utkwią w martwym punkcie. Następnie na podstawie dwustronnych umów z rządem w Stepanakercie (miasto to jest "stolicą" separatystów), Armenia zaczęłaby tworzyć strefę bezpieczeństwa wokół Górnego Karabachu. Po tym nastąpiłaby pełniejsza integracja w dziedzinie obrony i gospodarki.

O wystąpieniu krytycznie wypowiedzieli się minister spraw zagranicznych Azerbejdżanu Elmar Mammadjarow i ambasador USA w Azerbejdżanie Reno Harnish, uznając iż szkodzi ono procesowi politycznego uregulowania konfliktu karabaskiego.

Ostatnie negocjacje w sprawie rozwiązania problemu karabachskiego odbyły się 10-11 lutego w Paryżu. Rozmowy między prezydentami obu zwaśnionych stron zakończyły się fiaskiem. Wczoraj przedstawiciele Mińskiej Grupy OBWE (zajmującej się rozwiazaniem problemu Górnego Karabachu) zebrali się na konsultacjach w Waszyngtonie. Od czasu zakończenia paryskich negocjacji sytuacja na linii Baku-Erewań zaostrza się.

Źródło: www.day.az, www.panarmenian,net, www.trend.az