Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Armenia:studenci pójdą do wojska?


01 sierpień 2009
A A A

Ormiański rząd w Erewanie wystąpił z wnioskiem o zniesienie zwolnienia ze służby wojskowej osób studiujących na wyższych uczelniach. Pomysł wynika z ogromnych braków wśród poborowych w ormiańskim wojsku jak również kurczeniem się populacji mężczyzn w Armenii.

Pomysł ormiańskiego rządu wywołał emocjonującą debatę w całej Armenii. Politycy motywują decyzję ogromnymi brakami wśród poborowych, spowodowanymi kurczącą się populacją ormiańskich mężczyzn. Powodem decyzji jest również rosnąca siła militarna sąsiedniego Azerbejdżanu.

 

Proponowane zmiany mają być przedłożone w parlamencie jesienią tego roku. Projekt zakłada przymus odbycia obowiązkowego przeszkolenia wojskowego przez absolwentów (mężczyzn) uczelni wyższych w trakcie lub po zakończeniu nauki. Jedynym warunkiem do stałego zwolnienia ze służby wojskowej ma być podjęcie studiów doktoranckich.

 

Według specjalistów pomysł ormiańskiego rządu może bardzo negatywnie wpłynąć na przyszłą kondycję w krajowym systemie szkolnictwa. Z kolei ministerstwo obrony argumentuje pomysł potrzebą zwiększenia zasobów ludzkich w ormiańskiej armii. Przy tej okazji jako przyczynę takich posunięć tłumaczy się wzrostem zagrożenia ze strony sąsiedniego Azerbejdżanu.

 

Sytuacja demograficzna w Armenii jest w ostatnich latach poważnym problemem. Gwałtowny spadek liczby urodzeń nastąpił w latach dziewięćdziesiątych, w trakcie i po konflikcie o Górski Karabach z Azerbejdżanem. Według ormiańskiego Urzędu Statystycznego ze wszystkich urodzonych w 1991 roku mężczyzn obecnie tylko nieco ponad 25 000 nadaje się do czynnej służby wojskowej. Według informacji szefa Urzędu Karine Kuyumijana sytuacja od tego czasu nie poprawiła się, co będzie mieć swoje odzwierciedlenie w najbliższych latach. W 2008 roku urodziło się w Armenii tylko 24 000 mężczyzn.

 

Co ciekawe pomysł zyskał aprobatę ministra edukacji Ara Avetisiana, który stwierdził, że „ ta zmiana jest nieunikniona, gdyż służba wojskowa jest jedną z najważniejszych kwestii dla państwa”.  Avetisian dodaje jednak, że lepszym pomysłem byłoby wcielanie młodych mężczyzn tuż po ukończeniu gimnazjum, czyli w osiemnastym roku życia. Według ministra poborowi w tym wieku nie sprawiają większych kłopotów wojskowym przełożonym. Pomysł Avetisiana popiera członek Parlamentu ds. Nauki, Edukacji, Kultury, Młodzieży i Sportu Anahit Bakhshian. „Student, który w trakcie nauki wyjeżdża na dwa lata żeby odbyć służbę wojskową ma małe szanse aby stać się dobrym specjalistą w swojej dziedzinie, gdyż zapomni wszystkieo czego się do tej pory nauczył” stwierdził Bakhshian.

 

Pojawiły się również głosy, że projekt rządu pozwoli na wyeliminowanie korupcji na wyższych uczelniach.  Badania przeprowadzone w 2007 przez Grupę Ochrony Praw Studentów wykazały, że około 30% z 1000 przebadanych mężczyzn wśród studentów podjęło studia tylko dlatego aby uniknąć służby wojskowej. Około 65 % z tej liczby dopuściło się dania łapówki aby zostać przyjętym na uniwersytet. „Zniesienie zwolnienia ze służby wojskowej pozwoli pokonać korupcję i oczyścić uniwersytety, na których pozostaną tylko Ci, którzy chcą naprawdę studiować” stwierdził członek grupy Anahit Simonian.

 

Kontrowersje wokół pomysłu istnieją również w samym parlamencie. „Skuteczność wojska nie może być podniesiona przez osiemnastoletnich chłopców” stwierdził Artur Aghabekian, który w latach 2000-2007 pełnił funkcję ministra obrony Armenii. „W naszym kraju istnieje problem demograficzny, ale ten projekt go nie rozwiąże” dodał.

 

Obecnie według danych ormiańskiego Urzędu Statystycznego Armenię zamieszkuje prawie trzy miliony osób. Niewiele ponad jedna trzecia to mężczyźni. Konflikt o Górski Karabach jest obecnie w stanie „uśpienia” , jednak mimo to regularnie dochodzi do incydentów zbrojnych między dwoma stronami.

 Na podstawie: euroasia.net, panarmenian.net