Białoruś i Armenia chcą pogłębienia współpracy
Goszczący w Mińsku w czwartek (27.11) minister spraw zagranicznych Armenii Edward Nalbandian, który spotkał się z prezydentem Aleksandrem Łukaszenką i szefem dyplomacji Siergiejem Martynowem uznał, że stosunki białorusko-armeńskie mają bardzo zaawansowany charakter.
"Nie mogę powiedzieć, że nasze dwa kraje mają jakieś problemy we wzajemnych relacjach. Jesteśmy sobie bardzo bliscy, o czym świadczy choćby fakt, że Białoruś i Armenia są członkami Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB) (paktu wojskowego, w którego w skład wchodzą Rosja, Białoruś, Armenia, Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan i Uzbekistan, podpisanego w 2002 roku - przyp.)" - powitał ormiańskiego dyplomatę prezydent Białorusi.
Rozmawiając na temat współpracy gospodarczej pomiędzy Mińskiem a Erewaniem, Łukaszenko podkreślił konieczność zwiększenia obrotów handlowych. Co prawda od 2001 roku wzrosły one 8-krotnie, to jednak, jak zauważył białoruski lider, do tej pory nie opracowano "schematu logistycznego" dynamicznie rosnącej kooperacji.
Prezydent naszych wschodnich sąsiadów zapewnił również, iż Białoruś i Armenia mają praktycznie tożsame stanowisko dotyczące współpracy na arenie międzynarodowej, a jeżeli nawet pojawiają się między nimi jakieś "małe nieporozumienia, to szybko są rozwiązywane".
Szef armeńskiej dyplomacji zwrócił uwagę na konieczność dalszego rozwijania i pogłębiania relacji z Białorusią. Szczególnie dotyczy to rozwinięcia kontaktów na szczeblu prezydenckim, rządowym i parlamentarnym oraz większego zaangażowania obydwu krajów we współpracę regionalną
Minister spraw zagranicznych Siergiej Martynow na wspólnej konferencji prasowej z ministrem Edwardem Nalbandianem powiedział, że co prawda obydwaj dyplomaci nie rozmawiali w Mińsku na temat unijnej inicjatywy Partnerstwa Wschodniego, lecz zarówno Białoruś jak i Armenia prowadzą intensywne rozmowy i przedkładają unijnej dyplomacji szereg własnych sugestii i postulatów w sprawie idei Partnerstwa.
"Nasze propozycje sa w znacznej cześci uwzględniane, a Białoruś odnosi się pozytywnie do tego pomysłu. Ale Komisja Europejska nie przyjęła jeszcze końcowych dokumentów w tej sprawie, więc nie można jeszcze mówić o tym w sposób konkretny" - stwierdził Martynow.
Na podstawie: tut.by, mfa.gov.by, president.gov.by
Na zdjęciu: minister spraw zagranicznych Armenii Edward Nalbandian, za content.foto.ru