Białoruś rozmawia z Rosją na temat prywatyzacji białoruskich spółek

• białoruś
• _gospodarka
• _wschod24

Inwestorzy z Rosji powinni uczestniczyć w prywatyzacji białoruskich przedsiębiorstw – powiedział we wtorek (12.07) w Moskwie premier Białorusi, Michaił Miasnikowicz.

Obecnie Białoruś rozmawia z rosyjskimi inwestorami na temat sprzedaży siedmiu białoruskich przedsiębiorstw.

Miasnikowicz wymienił kilka sektorów przeznaczonych do prywatyzacji. Jak zapewnił, aktualnie toczą się rozmowy o kupnie udziałów w zakładach chemicznych Grodno Azot przez rosyjskie firmy: Sibur i Rosnieft, w rafinerii Naftan - przez Łukoil, w rafinerii w Mozyrzu - przez Rosnieft, w zakładach komponentów elektronicznych Integrał - przez Rostiechnołogii.

Miasnikowicz wymienił również Biełtransgaz, do którego należą białoruskie gazociągi oraz operatora sieci komórkowej MTS. O tym, że toczą się rozmowy z Gazpromem na temat kupienia przez niego pozostałych 50 proc. udziałów w Biełtransgazie (połowę akcji Gazprom już ma), informowano już wcześniej. Również wcześniej Białorusini zapowiadali pozbycie się swojej części akcji MTS (49 proc. udziałów należy do MTS-Rosja).

Strona białoruska chce również sprzedać udziały w zakładach ciężarówek MAZ, którymi zainteresowane są  rosyjskie firmy Russkije Maszyny i Rostiechnołogii. Rosja i Białoruś już wcześniej rozmawiały na temat stworzenia koncernu na bazie KAMAZ-a i MAZ.

Białoruski premier poinformował, że rosyjski koncern potasowy Urałkalij na razie nie sformułował swoich propozycji dotyczących kupienia akcji producenta soli potasowej Biełaruśkalij.

Rosyjskie firmy od dawna wyrażały zainteresowanie strategicznymi białoruskimi przedsiębiorstwami z branży chemicznej, petrochemicznej i maszynowej. Jednak do żadnych transakcji nie dochodziło. Obecnie Białoruś przechodzi kryzys finansowy. Brakuje dewiz i w rezultacie nastąpiło osłabienie rubla wobec obcych walut, rośnie deficyt handlowy i nastąpił wzrost cen. Mińsk zdecydował się przeprowadzić 56 procentową dewaluację rubla.

Na początku czerwca br. ministrowie finansów państw Euroazjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej (EaWG) zatwierdzili przekazanie Białorusi kredytu w wysokości 3 miliardów dolarów z funduszu rezerw organizacji. W zamian za kredyt Białoruś musi przeprowadzić znaczącą prywatyzację.

Na podstawie: newsru.com, rian.ru, wnp.pl