Charków przygotuje się do Euro 2012 lepiej niż Lwów?
- IAR
Ukraiński wicepremier Borys Kolesnikow ocenia, że Charków przygotowuje się do Euro 2012 lepiej niż Lwów. Miasto musi się jednak skupić na rozwoju infrastruktury transportowej.
W Charkowie oddano już do użytku stadion, na którym mają zostać rozegrane mecze Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Trwa budowa nowego terminalu lotniska. Są to inwestycje państwowo-prywatne, w które zaangażowany jest miejscowy biznesmen Ołeksandr Jarosławski.
Wicepremier Borys Kolesnikow, który w rządzie Ukrainy zajmuje się przygotowaniami do Mistrzostw, zauważył, że właśnie dziękli wspólnym wysiłkom przedsiębiorcy, władz miejskich i centralnych można mówić o tym, że Charków jest lepiej przygotowany do Euro niż Lwów.
Miasto musi jednak postawić na modernizację instrastruktury, przede wszystkim obwodnicy, która obecnie jest w takim stanie, że - jak to ujął Borys Kolesnikow - może być wykorzystywana jako poligon przez miejscową fabrykę czołgów. Mają w tym pomóc władze centralne, które prawdopodobnie zaangażują się też w rozbudowę charkowskiego metra. Ułatwi to przemieszczanie się kibiców w czasie Euro 2012.
Przedwczoraj wicepremier Borys Kolesnikow odwiedził Lwów. Miejscowe władze usłyszały wiele krytycznych słów pod swoim adresem. Dwa kluczowe obiekty, lotnisko i stadion, choć odpowiednio finansowane, budowane są ze znacznymi opóźnieniami - z powodu ciągłych sporów wykonawców.