Decyzja ETPC: Ukraina winna pół miliona euro
- Patrycja Gozdowska
Jak podała służba prasowa Trybunału „zakrojone na szeroką skalę akty przemocy wobec więźniów, które miały na celu ukaranie ich za przeprowadzenie strajku głodowego, można porównać z torturami”.
Kolejna skarga, rozpatrzona przez Trybunał, została wniesiona przez Tetianę Mosendz i dotyczyła niewłaściwego prowadzenia śledztwa w sprawie okoliczności śmierci jej syna, który zginął podczas służby w armii. Kobieta otrzyma 20 tys. euro za szkody moralne. Zaś 12 tys. euro odszkodowania i dodatkowe 500 euro na pokrycie kosztów sądowych przyznano innemu obywatelowi Ukrainy, Jurij Sliusar, który poskarżył się na nieskutecznie prowadzone przez ukraińską prokuraturę śledztwo w sprawie zabójstwa jego brata bliźniaka.
Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał także skargę Polaka, Dariusza Chabrowskiego. Dotyczyła ona zbyt opieszałego egzekwowania przez ukraińskie władze wyroku sądu, który nakazywał powrót do Polski syna, uprowadzonego przez matkę na Ukrainę. Trybunał przyznał Chabrowskiemu 7,5 tys. euro zadośćuczynienia i 3285 euro z tytułu zwrotu kosztów.
Kolejnym poszkodowanym jest Kostiantyn Sizarew, który m.in. nie otrzymał odpowiedniej opieki medycznej podczas pobytu w areszcie w Eupatorii. Ukraina zapłaci Sizarewowi 9 tys. euro odszkodowania za szkody moralne.
Według danych z 30 listopada 2012 r. spośród 132 250 skarg, złożonych do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, 10 500 pochodziło z Ukrainy, co stanowi 7,9% wszystkich skarg i plasuje Ukrainę za Rosją, Turcją i Włochami.
Na podstawie: ukrinform.ua, echr.coe.int