Gruzja-Płd. Osetia/ Doszło do wymiany ognia
W wyniku starć zbrojnych w rejonie konfliktu gruzińsko-osetyjskiego śmierć poniosły cztery osoby. W potyczce, która miała miejsce 8 września o godzinie 11.30 czasu lokalnego, zginęło trzech żołnierzy południowoosetyjskich i jeden gruziński policjant, ponadto trzech Gruzinów zostało rannych. Obie strony obwiniają się wzajemnie o sprowokowanie incydentu.
Zdaniem strony osetyjskiej, posterunek graniczny w miejscowości Tbiet został zaatakowany przez Gruzinów. Z kolei Tbilisi twierdzi, że to patrol gruziński, prowadzący akcję „antyprzemytniczą”, był przedmiotem ataku ze strony sił wiernych separatystycznemu rządowi w Cchinwali. Kiedy policjanci chcieli wylegitymować podejrzanych ich zdaniem osobników, padły strzały.
Napięcie w regionie wzrosło po tym, jak 3 września Południowa Osetia zestrzeliła helikopter, którym podróżował gruziński minister obrony. Wcześniej, 7 sierpnia, w potyczce, która rozegrała się według podobnego do dzisiejszych wydarzeń scenariusza, kilku gruzińskich policjantów zostało rannych.
Gruzini oskarżają stronę południowoosetyjską o popieranie akcji „terrorystycznych” w rejonie konfliktu. Tbilisi krytykuje także postawę rosyjskich sił pokojowych, które zdaniem Gruzji niemal otwarcie wspierają władze w Cchinwali. Szef parlamentarnej komisji obrony i bezpieczeństwa Givi Targamadze powiedział komentując dzisiejszy incydent: „Chciałbym podkreślić, że wszystkie te incydenty sprawiają, że czas na pokojowe decyzje się skraca. Postawa tak zwanych rosyjskich sił pokojowych zwiększa prawdopodobieństwo zastosowania przez stosowne gruzińskie instytucje rozwiązań siłowych”.
Zjednoczenie z Gruzją utraconych w latach 90-ych prowincji: Południowej Osetii oraz Abchazji – jest jednym z głównych punktów programu prezydenta Micheila Saakaszwilego. Obie separatystyczne republiki oficjalnie nie zostały uznane przez żadne państwo, nieoficjalnie zaś cieszą się poparciem Moskwy.
Na podst. civil.ge, lenta.ru, rferl.org



Wspólna platforma dyskusyjna Ukrainy, Gruzji i Mołdawii