Japonia popiera Ukrainę w MFW

• dwutlenek węgla
• japonia
• julia tymoszenko
• kioto
• mfw
• międzynarodowy fundusz walutowy
• protokół
• taro aso
• ukraina
• _gospodarka
• _wschod24

Japończycy, którzy kilka dni temu uzyskali prawo na wykup ukraińskich limitów emisji gazów cieplarnianych, poparli Ukrainę w ubieganiu się o wydzielenie jej drugiej transzy kredytu z Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW). Premier Ukrainy Julia Tymoszenko przebywa z państwową wizytą w Japonii, podczas której zabiegała o poparcie ze strony Japonii w działaniach Ukrainy w MFW. Japonia w strukturach MWF zajmuje drugie miejsce, po USA, pod względem możliwości wpływania na decyzję organizacji.

Ukraińskie media donoszą, że Tymoszenko udało się przekonać japońskiego premiera Taro Aso o konieczności przyznania Ukrainie kolejnej, drugiej, transzy kredytu z MWF. Japończycy zaś oczekują od Ukrainy przekazania im prawa na zakup pełnej objętości ukraińskich limitów gazów cieplarnianych, co pozwoliłoby Japonii zmieścić się w określonych normach i uniknąć tym samym konieczności płacenia wysokich kar. Jak informują media, Kijów już przystał na takie warunki.

W Tokio uważa się, że dwa najważniejsze zagadnienia w dyskusji ukraińsko-japońskich przedstawicieli to zakup-sprzedaż ukraińskich limitów emisji gazów do atmosfery i uzyskanie przez Ukrainę kredytu z MWF. "Podczas rozmów Tymoszenko z Aso najważniejsze będą dwa zagadnienia: praktyczne sprecyzowanie podpisanego 18 marca memorandum o sprzedaży Japonii kwot na emisję gazów cieplarnianych i warunki udzielenia Ukrainie kredytu ze środków MWF" oświadczył szef służby prasowej MSZ Japonii Kazuo Kodama.

Japonia zajmuje drugie miejsce wśród krajów finansujących budżet MWF. Wkłady japońskie stanowią 6,3 proc. całego finansowania (wkłady USA stanowią 17,1 proc.) funduszu. W lutym br. rząd Japonii zgodził się też udzielić kredytu funduszowi w kwocie 100 miliardów dol.

Ukraina oczekuje przelania drugiej transzy kredytu od MFW, która według wcześniejszych ustaleń powinna wynosić 1,9 miliarda dol. Poparcie Japonii może  wzmocnić pozycję Ukrainy w prowadzonych negocjacjach. Przedstawiciel MSZ Japonii, Atsushi Kaifu już oznajmił, że "popieramy Ukrainę w ramach MWF, ale przy tym jest ważne jakie stanowisko zajmie Francja, Niemcy i, oczywiście, USA podczas negocjacji o kolejnej transzy".

Władze Ukrainy 18 marca br. zgodziły się sprzedać Japonii 30 milionów jednostek emisji gazów cieplarnianych w ramach limitów określonych w Protokole z Kioto za cenę 300 milionów euro. Doradca premiera Ukrainy, Witalij Hajduk, poinformował, że połowa tej sumy zostanie przelana już w kwietniu tego roku. Ukraina miała do dyspozycji 50 mln jednostek emisyjnych gazów, co oznacza, że do dyspozycji premiera jest jeszcze 20 milionów jednostek. Strona ukraińska nie ukrywa, że Japonia ma największe szansę na ich wykup.

Do 2012 roku Japonia zobowiązała się obniżyć emisję CO2 do atmosfery o 6 proc. w porównaniu z 1990 r. W tej sumie, 1,6 proc., czyli 100 milionów ton gazów, powinna wykupywać od innych państw. Japonia uzgodniła już wykup z Ukrainą (30 mln ton) i Czechami (40 mln ton).

Na podstawie: Dieło