Kadafi z wizytą na Białorusi
Prezydent Libii Muammar al-Kadafi w dniach 2-4 listopada gościł z oficjalną wizytą na Białorusi, gdzie spotkał się z prezydentem Aleksandrem Łukaszenką. Obydwa kraje są zainteresowane bliskim partnerstwem i zgadzają się w ocenie "kluczowych problemów międzynarodowych".
Podróż libijskiego lidera do naszych wschodnich sąsiadów jest pierwszą w historii wizytą Kadafiego w Mińsku. Białoruski prezydent odwiedził Trypolis w 2000 roku. Witając gościa na lotnisku w Mińsku, Łukaszenko potwierdził, że wszystkie ustalenia, które podjęto podczas jego wizyty w Libii, po ośmiu latach pozostają aktualne.
"Bardzo wspominam nasze spotkanie w Pana ojczyźnie. Jestem szczęśliwy, że do naszego kolejnego spotkania dochodzi u nas. Libia to kraj który się intensywnie rozwija i zawsze życzymy Waszemu narodowi wszystkiego, co najlepsze" - mówił Aleksandr Łukaszenko.
"Bardzo jest mi miło, że znalazłem się dziś w Mińsku. Tego spotkania długo wszyscy oczekiwaliśmy" - zrewanżował się Muammar al-Kadafi.
Podczas rozmów, prezydent Białorusi podkreślił, iż Mińsk cieszy się z obecnych sukcesów Trypolisu na arenie międzynarodowej, w tym szczególnie z wyjścia arabskiego kraju z długoletniej izolacji międzynarodowej. "Wiemy, jak trudno było Wam te czasy wytrzymać, przetrwać sankcje międzynarodowe, które w sposób absolutnie niezgodny z prawem nałożono na Wasz naród" - powiedział swojemu rozmówcy Aleksandr Łukaszenko.
Białoruski prezydent zwrócił uwagę, że jego krajowi imponuje niezależna polityka, jaką Libia prowadzi w ramach ONZ. "Co się tyczy ideowych fundamentów naszych stosunków, to nie ma u nas różnic w podejściu do kwestii porządku globalnego. Obydwa nasze państwa stoją na stanowisku, że świat powienien być wielobiegunowy. To główna zasada i fundament istnienia każdego systemu politycznego. Do czego prowadzi jednobiegunowy świat - wszyscy widzimy" - stwierdził Łukaszenko.
Prezydent naszych wschodnich sąsiadów ocenił, że stosunki gospodarcze Białorusi i Libii nie wyrażają w pełni potencjału, jaki posiadają dwa zaprzyjaźnione kraje. Zapewnił jednocześnie, że w relacjach Mińska i Trypolisu nie ma "tematów tabu". "Będziemy popierać Libię i inwestować w niej, ale także sprowadzimy do nas libijskich specjalistów i tamtejszy biznes" - zapowiedział Łukaszenko.
Kadafi w pełni zgodził się z opiniami białoruskiego lidera, podkreślając, że w dzisiejszej sytuacji geopolitycznej, poprzez naruszenie balansu sił pomiędzy mocarstwami, świat stał się jednobiegunowy. "Nikt już nie szanuje zasad ONZ, narusza się wszelkie normy międzynarodowe" - ocenił libijski przywódca.
Podczas wizyty Muammara al-Kadafiego w Mińsku doszło do podpisania szergu nowych umów dwustronnych z Białorusią. Delegacje zawarły m. in. porozumienia na temat unikania podwójnego opodatkowania, protokół o współpracy pomiędzy resortami sprawiedliwości, memorandum o kooperacji w dziedzinie normalizacji miar i jakości oraz meteorologii, a także o współpracy pomiędzy radiotelewizją obydwu krajów. Istotnym tematem białorusko-libijskich rozmów na szczycie była również globalna sytuacja energetyczna. Niedawno, Libia zaapelowała do krajów - członków OPEC, aby po spadku cen ropy naftowej na światowym rynku, państwa skupione w organizacji obniżyły wydobycie tego surowca.
Kolejnym elementem podróży libijskiej delegacji do białoruskiej stolicy były rozmowy szefów resortów obrony: generała Leonida Malcewa oraz Abu Bakira Junisa Djabera. Szef bialoruskiego resortu obrony stwierdził, że współpraca z Libią jest jednym z priorytetów polityki zagranicznej Białorusi, a współpraca wojskowa Mińska i Trypolisu powinna zostać ujęta w ramy prawne.
Mińsk jest po Moskwie drugim etapem podróży prezydenta Libii po Europie Wschodniej. We wtorek (4.11) po południu, Muammar al-Kadafi wyleciał z Mińska do Kijowa, gdzie spotka się z prezydentem Wiktorem Juszczenką i premier Julią Tymoszenko. Obecna podróż jest pierwszą wizytą Kadafiego na tym obszarze po rozpadzie ZSRR.
Na podstawie: president.gov.by, belta.by, tut.by
Na zdjęciu: Aleksander Łukaszenko i Muammar al-Kadafi w Mińsku, za: tut.by