Kaliningradczycy podsumowali rok 2012 w relacjach z partnerami zagranicznymi
Polskie „benzowozy” i uzbecki „naswaj” były w 2012 roku swoistymi wskaźnikami gospodarczych i społecznych relacji Obwodu Kaliningradzkiego z partnerami zagranicznymi tego podmiotu Federacji Rosyjskiej. Jak podkreślił na przednoworocznej konferencji prasowej szef Kaliningradzkiej Obwodowej Służby Celnej Aleksandr Kocznow, to wynikający z umowy o małym ruchu granicznym wzrost obrotów handlowych na pograniczu polsko-rosyjskim oraz ożywienie kontaktów z byłymi republikami radzieckimi Azji Centralnej były czynnikami determinującymi w największym stopniu stosunki gospodarcze i społeczne kaliningradzkiej enklawy.
Zarazem, pomimo negatywnych prognoz przewidujących "zatkanie" przejść granicznych odnotowano wzrost liczby osób fizycznych przekraczających granice regionu na poziomie 45 procent. Zgodnie z oceną przedstawicieli służb granicznych i celnych Obwodu Kaliningradzkiego zwiększenie wymiany osobowej i towarowej w związku z nowym reżimem małego ruchu granicznego na granicy polsko-rosyjskiej nie stanowi istotnego zagrożenia dla bieżącego funkcjonowania przejść granicznych. Zarazem przedstawiciele kaliningradzkiej służby celnej podkreślili swoistą specjalizację Polaków i Rosjan przekraczających granicę w celach handlowych: do Polski wwożona jest benzyna oraz produkty tytoniowe, zaś do Rosji przewożone są głównie produkty spożywcze (m.in. słynne już polskie parówki) oraz elektronika.
Przygraniczny charakter Obwodu Kaliningradzkiego oraz wpływ położenia geograficznego na funkcjonowanie regionu stały się tematem intensywnej dyskusji, jaka przetoczyła się przez regionalne media przy okazji podsumowania 2012 roku. I tak czytelnicy jednego z najpopularniejszych portali internetowych w regionie, kaliningrad.ru wybrali listę najważniejszych wydarzeń wynikających ze swoistego położenia geograficznego Obwodu. Bezapelacyjnym liderem listy było wejście w życie postanowień polsko-rosyjskiej umowy o małym ruchu granicznym. Na czele listy znalazł się również problem wydłużonych kolejek na polsko-rosyjskich przejściach granicznych, uwarunkowany w dużej mierze małym ruchem granicznym, zwiększający się ruch lotniczy pomiędzy Kaliningradem a republikami Azji Środkowej oraz polsko-rosyjska "wojna parówkowa", związana z intensywnym wwozem do regionów polskich produktów spożywczych. Zauważono również zwiększoną aktywność Prezydenta Władimira Putina w odniesieniu do najbardziej zachodniego regionu Rosji. Wytknięto Putinowi jego początkowy sprzeciw wobec idei małego ruchu granicznego na pograniczu polsko-rosyjskim, za co mieszkańcy regionu mieli "odwdzięczyć" się niskim, bo wynoszącym tylko niewiele ponad 52% poparciem dla nowego-starego prezydenta w marcowych wyborach głowy państwa. Zarazem mieszkańcy regionu wiążą nadzieje na nowy rok ze współpracą w sąsiadami: udrożnieniem przejść granicznych, rozwojem kontaktów społecznych i gospodarczych z sąsiadami oraz wdrożeniem reżimu bezwizowego na granicy litewsko-rosyjskiej.
Na podstawie: kaliningradka.ru, kaliningrad.ru