Litwa chce pomóc Białorusi iść europejską drogą
"Litwa była i jest gotowa pomóc Białorusi iść droga europejską, jeżeli oczywiście będą tego chcieli sami Białorusini" - powiedziała w wywiadzie dla agencji BEŁAPAN rzeczniczka prasowa litewskiego MSZ Violeta Gaižauskaitė.
Zdaniem urzędniczki wileńskiego MSZ, ostatni szczyt unijnej dyplomacji, który miał miejsce 15 września był szczególnie ważny dla Białorusi. Decyzja o możliwości zniesienia sankcji Brukseli wobec Mińska w wyniku pomyślnego i niezakłóconego przebiegu białoruskich wyborów parlamentranych 28 września, odkrywa według Litwinów możliwości do odnowienia dialogu i nawiązania współpracy ze wschodnim sąsiadem UE.
Violeta Gaižauskaitė uważa, że na obecnym etapie relacji z Mińskiem, na progu możliwego zniesienia sankcji spore znaczenie mają nieoficjalne spotkania dyplomatów białoruskich z przedstawicielami MSZ krajów sąsiednich, w tym także z dyplomatami litewskimi. "Dochodzi wówczas do wymiany opinii dotyczących szerokiego spektrum spraw, ważnych dla stosunków dwustronnych, a także na temat złożonej sytuacji panującej teraz w regionie" - wyjaśniła rzeczniczka litewskiej dyplomacji.
Urzędniczka MSZ Litwy z zadowoleniem przyjęła sieprniową amnestię dla więźniów politycznych na Białorusi i doceniła wagę spotkań zwolnionego z aresztu kontrkandydata Aleksandra Łukaszenki w wyborach prezydenckich w 2006 roku, Aleksandra Kazulina z politykami europejskimi. Odbyły się one w pierwszej połowie bieżącego tygodnia (15-17.9).
"Najważniejsze jest w tej chwili to, że UE otworzyła drzwi dialogu z Białorusią i ten dialog będzie się pogłębiał, jeżeli Mińsk zademonstruje taką gotowość" - sądzi Gaižauskaitė.
"Litwa ma swoje interesy na Białorusi, tak jak Białoruś na Litwie. Rezultaty naszego dialogu są dobrze znane - porozumieliśmy się ostatecznie w sprawie demarkacji naszej granicy, rośnie obrót towarowy, rozwija się tranzyt, kończymy również prace nad porozumieniem o ruchu przygranicznym" - podsumowała swoją wypowiedź rzeczniczka MSZ w Wilnie.
Na podstawie: tut.by, belapan.by