Litwa/ Socjalliberałowie opuścili rządzącą koalicję
Nowy Związek, socjalliberalna partia litewska, wystąpiła z rządzącej koalicji. Bezpośrednim powodem tej decyzji było wczorajsze odwołanie jej lidera Arturasa Paulauskasa ze stanowiska przewodniczącego litewskiego parlamentu. Nowy Związek wycofał również dwóch ministrów z rządu.
Prezydent Waldas Adamkus zaapelował do partii politycznych, by te „wzięły na siebie odpowiedzialność za przyszłość kraju”. Mówił, że „destrukcyjne procesy są kategorycznie nie do zaakceptowania teraz, kiedy kraj podąża drogą integracji z Europą, planuje wprowadzić euro i dokończyć planowaną transakcję z Mazeikiu Nafta (dotyczącej pozyskiwania zasobów ropy naftowej - przyp.red.).”
Premier Algirdas Brazauskass, przywódca socjaldemokratów, zwołał nadzwyczajne spotkanie gabinetu w celu przedyskutowania grożącego kryzysu w rządzie. Jasno oznajmił, że nie zamierza ustąpić ze stanowiska.
Wiktor Uspaskich, przewodniczący Partii Pracy, dysponującej największą liczbą posłów w parlamencie, powiedział, że rozmowy na temat formułowania nowej koalicji powinny rozpocząć się w przyszłą środę. On sam będzie starał się o fotel premiera.
Arturasa Paulauskusa z Nowego Związku odwołano pod pretekstem afer w kancelarii Sejmu, jednak zdaniem ekspertów doszło do tego w dużej mierze z powodu dążeń Partii Pracy, która stara się poszerzyć swoją władzę w kraju.
Oprócz Nowego Związku i Partii Pracy koalicję rządzącą tworzą posłowie Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej oraz Litewskiego Ludowego Związku Chłopskiego.
Na podst. www.itar-tass.com, www.gazeta.pl