Łukaszenko udzielił wywiadu litewskim mediom
Prezydent Białorusi udzielił w poniedziałek (14.9) wywiadu największym mediom Litwy - dziennikowi "Lietuvos rytas" oraz telewizji publicznej LTV. Rozmowa stanowi przygotowanie do jutrzejszej (15.8) oficjalnej wizyty Aleksandra Łukaszenki w Wilnie.
Prezydent naszych wschodnich sąsiadów weżmie we wtorek (15.9) udział w uroczystym otwarciu Białorusko-Litewskiego Forum Gospodarczego. Honory gospodarza imprezy pełnić będzie prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė, która odbędzie także z Łukaszenką rozmowę w cztery oczy. Podróż białoruskiego lidera do Wilna będzie już jego drugą w tym roku wizytą w UE. W kwietniu br. Łukaszenko złożył wizyty w Watykanie i we Włoszech. Spotkania z papieżem Benedyktem XVI oraz premierem Silvio Berlusconim zakończyły wówczas trwającą ponad dekadę izolację dyplomatyczną białoruskiego przywódcy na europejskiej scenie politycznej.
"Jesteśmy otwarci do komunikacji, do prowadzenia dialogu na wszystkich szczeblach. Powinniśmy współpracować, jesteśmy przecież sąsiadami, dzięki takiej współpracy będzie lepiej i Wam, i nam. Nie martwię się o nasze stosunki z sąsiadami. Po prosto oczekuję dobrej, owocnej rozmowy z moją litewską koleżanką. Mamy o czym rozmawiać, musimy przewartościować nasze relacje, nakreślić drogi do rozwoju współpracy" - zwrócił się do Litwinów Aleksandr Łukaszenko.
Białoruski prezydent wyraził w wywiadzie nadzieję, że jego zaproszenie do Wilna jest wyraźnym znakiem polepszenia relacji na linii Mińsk - Wilno, które daje się zaobserwować od dłuższego czasu. Wczesną jesienią 2008 roku litewska dyplomacja jako jedna z pierwszych w UE zaproponowała "gruntowny przegląd relacji" Brukseli z Białorusią i wyjście na przeciw procesowi zmian politycznych toczących się w Mińsku. Do dalszego zwrotu w relacjach białorusko-litewskich doszło równiez po objęciu stanowiska prezydent Litwy przez Dalię Grybauskaitė w lipcu br. Nowa liderka naszych północno-wschodnich sąsiadów skorygowała bowiem kurs swojego poprzednika Valdasa Adamkusa i dąży do poprawy relacji z Białorusią, Rosją oraz wzmocnienia współpracy z krajami skandynawskimi oraz państwami "starej UE".
"Powinniśmy patrzeć sobie prosto w oczy, twarzą w twarz, a nie poprzez jakieś mury, nowy Mur Berliński, który przeniesiono teraz na Wschód. Dlaczego Litwini i Białorusini, dlaczego prezydenci naszych krajów muszą patrzeć na siebie poprzez takie mury?" - pytał Łukaszenko litewskich dziennikarzy.
W wypowiedzi dla białoruskich mediów dziekan Wydziału Nauk Politycznych Europejskiego Uniwersytetu Humanistycznego w Wilnie Swietłana Naumowa oceniła, że Dalia Grybauskaitė chce spotkać się z białoruskim prezydentem z powodów pragmatycznych, a Wilno z chęcią stanie się adwokatem Mińska w strukturach unijnych, zwłaszcza, że Litwini mogą wiele skorzystać dzięki współpracy regionalnej z Białorusinami i stopniowym wciąganiem ich do uczestnictwa w szeregu unijnych inicjatyw wschodnich.
"Dalia Grybauskaitė to człowiek bardziej pragmatyczny, a mniej zideologizowany niż Valdas Adamkus. Jako ekonomistka, pani prezydent kieruje się przede wszystkim strategią praktyczną. Rozumie też, ze zmienić można wiele, ale nigdy nie zmieni się sąsiada. Dlatego stara się ona ułożyć relacje z Białorusią, tym bardziej iż widzi, że inne kraje UE postępują teraz podobnie. Łukaszenko deklaruje nowy kurs w polityce zagranicznej, czyni kroki w stronę Europy i powoduje to życzliwą reakcję w Wilnie. Także biznesowi z obydwu krajów idzie na rękę wzmacnianie współpracy. Dlatego sądzę, że głównym motywem wizyty prezydenta Białorusi na Litwie będzie gospodarka" - tłumaczy Naumowa.
Na podstawie: belta.by, tut.by, lrt.lt
Na zdjęciu: Aleksandr Łukaszenko podczas wywiadu dla litewskich mediów, Mińsk, 14.9.2009, za: president.gov.by
Wspólna platforma dyskusyjna Ukrainy, Gruzji i Mołdawii
