Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Miedwiediew: Będzie deficyt w budżecie, ale mamy Fundusz Rezerwowy

Miedwiediew: Będzie deficyt w budżecie, ale mamy Fundusz Rezerwowy


16 luty 2009
A A A

Rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew niedzielny (15.02) wywiad telewizyjny poświęcił problemom, związanym z kryzysem gospodarczym.  Miedwiediew przyznał, iż w budżecie pojawi się deficyt, jednak nadwyżka wydatków, zarówno w 2009 jak i w 2010 r. ma być w pełni pokryta dzięki środkom z Funduszu Rezerwowego, a państwo będzie zdolne m.in. do wypłaty wszystkich zobowiązań socjalnych.
Image
źródło: kremlin.ru
Największym problemem dla Rosji jest obecnie bezrobocie, rosnące w zastraszającym tempie. Miedwiediew zaznaczył, iż poza oficjalnymi danymi, istnieje ukryte bezrobocie i je także należy brać pod uwagę. Kroki, jakie podjęte będą w walce z bezrobociem mają się skupić na wypłatach zasiłków dla bezrobotnych, tworzeniu nowych miejsc pracy i przekwalifikowywaniu siły roboczej. Wraz z regionami opracowywane są programy dotyczące wsparcia nowych miejsc pracy, na które z budżetu federalnego ma być przeznaczona kwota 44 mld rubli.

Jak wskazał Miedwiediew, prognozy związane z przebiegiem kryzysu i jego konsekwencjami, nie napawają optymizmem. Dodatkowo sprawę ma komplikować fakt, że większość specjalistów z wielu ośrodków analitycznych, przygotowuje własne, różniące się między sobą i złożone prognozy. Dlatego też rosyjskie władze powinny być przygotowane na "dość złożony scenariusz rozwoju", chociaż sytuację w kraju prezydent określił jako "dostatecznie zrozumiałą" i "kontrolowaną".

Działania władz, zdaniem prezydenta, powinny uwzględniać konieczność przeciwdziałanie skutkom kryzysu także w 2010 roku. Miedwiediew wskazał, że w ostatnich latach były gromadzone środki finansowe, które można wykorzystać właśnie w trudnej sytuacji gospodarczej. Ci wszyscy, którzy krytykowali władze za oszczędzanie przy pomocy specjalnych funduszy, byli w błędzie, gdyż to właśnie dzięki tym działaniom obecna sytuacja Rosji jest stabilna. Prezydent uznał też, że dotychczasowa polityka prowadzona w związku z kryzysem była prawidłowa i efektywna.

Państwo planuje także wspierać prywatne przedsiębiorstwa oraz kontrolować przepływy finansowe tej pomocy, tak by były wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem. Miedwiediew podkreślił, iż nalegał sam, by m.in. w bankach pojawili się specjalni kontrolerzy z banku centralnego, których zadaniem byłby ściślejszy nadzór systemu bankowego.

Kryzys Rosja jest w stanie pokonać, chociaż niektóre z zadań, jakie były planowane trzeba będzie przenieść "nie na jutro, ale na pojutrze". Dla rosyjskiego prezydenta, kryzys jest też swoistym sprawdzianem możliwości. Łatwo bowiem w czasach dobrej koniunktury pracować, kiedy wysokie dochody z eksportu gazu i ropy pozwalają "nic nie robić". W sytuacji kryzysu zaś, trzeba nauczyć się "racjonalnie wydawać pieniądze budżetowe" oraz "wykazać się jako kompetentny zarządzający".

W wywiadzie poruszono także kwestię planowanego na 2 kwietnia spotkania grupy G20 w Londynie. Miedwiediew oświadczył, iż nie jest zadowolony z obecnych rezultatów prac, które mają określić ramy rozwoju przyszłego systemu finansowego. Podkreślił też konieczność spotkania z Barackiem Obamą i omówienia wielu kwestii, których już "zgromadziło się niemało".

Podobne wystąpienia Miedwiediewa, w których przedstawiane będą działania władz, podejmowane w związku z kryzysem, są planowane raz na 3-4  tygodnie. Jak podkreślił sam prezydent "władze mają obowiązek mówienia otwarcie i bezpośrednio, mówienia o tych decyzjach, które podejmują w celu przezwyciężenia kryzysu, i o tych trudnościach, na które napotykają". Dodał także, iż podobne spotkania powinny się odbywać regularnie.

Natalia Timakowa, rzecznik prasowy rosyjskiego prezydenta, wspominała już wcześniej, iż podobne 15-20 minutowe rozmowy z dziennikarzami z głównych rosyjskich telewizji - Kanału 1, Rossiji czy NTW, czy czasem także z telewizji regionalnych, będą przeprowadzane częściej.

Na podstawie: kremlin.ru, newsru.com