Naddniestrze/ Kolejna propozycja rozwiązania konfliktu
Jewgienij Szewczuk, przewodniczący parlamentu Naddniestrza, przedstawił plan rozwiązania konfliktu między Tyraspolem a Kiszyniowem. Przewiduje on stworzenie w ramach ONZ międzynarodowej grupy monitorującej wydarzenia w regionie. Wynikiem jej działania ma być przeprowadzenie referendum dotyczącego przyszłości republiki.
Szewczuk odwołał się do przykładu Czarnogóry. Wysoki stopień nieufności między stronami oraz nieprzewidywalność mołdawskich władz jest według niego powodem braku efektywnych negocjacji.
Referendum miałoby się odbyć przy udziale państw - gwarantów, obserwatorów z Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych. Mieszkańcy głosowaliby nad włączeniem Naddiestrza do Mołdawii.
W przypadku braku zgody region pozostanie republiką autonomiczną. ONZ ma wtedy ustanowić roczny okres przejściowy i powołać specjalnego przedstawiciela ds. Naddniestrza i Republiki Mołdawii. Po przeprowadzeniu wyborów planowane jest podpisanie konstytucyjnego porozumienia o powstaniu państwa związkowego i przeprowadzenie wyborów do wspólnych instytucji. W ciągu kolejnych trzech lat Naddniestrze nie będzie posiadać podmiotowości prawno-państwowej i możliwości secesji.
Jeśli obywatele zdecydują o przyłączeniu do Mołdawii, wybierani są przedstawiciele prowadzący negocjacje dla stworzenia najlepszych warunków przystąpienia. Ustanawiany jest też dwuletni okres przejściowy mający na celu harmonizację prawa.
Pierwotnie plan miał być zaprezentowany 24 maja w Londynie, gdzie odbyła się międzynarodowa konferencja dotycząca mołdawsko - naddniestrzańskiego konfliktu. Szewczuk nie mógł jednak w niej uczesniczyć, gdyż tak, jak inni przedstawiciele najwyższych władz nieuznawanej Mołdawskiej Republiki Naddniestrza ma zakaz wjazdu do krajów Unii Europejskiej.
Na podst. newsru.com, nr2.ru