Osetia Południowa chce przystąpić do ZBiR
"Nasz kraj będzie domagał się wejścia do Państwa Związkowego Białorusi i Rosji" - poinformował w piątek (21.8) prezydent kaukaskiej republiki Eduard Kokojty.
Według rosyjskiej agencji prasowej "RIA-Nowosti" osetyjski prezydent przyznał, iż ewentualne przystąpienie Cchinwali do unii Mińska i Moskwy będzie wielką szansą i sukcesem dla jego rodaków.
Wejście Osetii Pd. do istniejącego od 1997 roku Związku Białorusi i Rosji (ZBiR), od 9 lat funkcjonującego pod formalną nazwą Państwa Związkowego Białorusi i Rosji byłoby pierwszą od prawie 10 lat próbą poszerzenia tego organizmu. Podczas wojny w Kosowie w 1999 roku decyzję o przystąpieniu do ZBiR podjął parlament ówczesnej Federalnej Republiki Jugosławii, lecz po upadku rządów Slobodana Miloševića w 2000 roku Belgrad zarzucił dalszą integrację z Mińskiem i Moskwą. Akt Konstytucyjny Państwa Związkowego nie stawia żadnych formalnych ograniczeń co do przyjmowania do niego kolejnych państw.
Prezydent Eduard Kokojty nie wykluczył również, że w bliskiej perspektywie czasowej Białoruś może uznać jednostronnie proklamowaną niepodległość Osetii Pd. i Abchazji. Jak do tej pory, władze w Mińsku nie zdecydowały się jednak na ten krok, a w wydanym w lipcu br. komunikacie, białoruski MSZ ostrzegł obywateli, że wjazd do Abchazji i Osetii Pd. przez terytorium innych państw niż Gruzja będzie oznaczać złamanie obowiązującego w tym kraju prawa. Również na tegorocznej, wiosenno-letniej sesji białoruskiego parlamentu deputowani nie zdecydowali się na rozpatrzenie kwestii uznania jednostronnie proklamowanej niepodległości dwóch dawnych gruzińskich republik autonomicznych. Jak do tej pory, jedynymi krajami, które formalnie uznają państwowość Abchazji i Osetii Pd. są Rosja i Nikaragua.
Na podstawie: tut.by, rian.ru
Na zdjęciu: prezydent Osetii Południowej Eduard Kokojty, za: presidentrso.ru