Prezydent Gruzji zapowiada liberalne reformy
Podczas wygłoszonego we wtorek (6.10) orędzia do gruzińskiego parlamentu, prezydent Micheil Saakaszwili zaproponował posłom i rządowi przyjęcie "Aktu Wolności Gospodarczej"". Pakiet ma uczynić z Gruzji forpocztę wolności gospodarczej w skali światowej.
Według gruzińskiego przywódcy, zasady gospodarki liberalnej powinny zostać potwierdzone w krajowej ustawie zasadniczej. "Powinna ona gwarantować proste i przejrzyste prawa, idące w kierunku zmniejszenia wpływu władzy wykonawczej na gospodarkę" - podkreślił.
Myślą przewodnią zaprezentowanych przez Saakaszwiliego propozycji jest odchudzenie administracji rządowej, likwidacja szeregu agend regulujących gospodarkę oraz ułtawienia dla inwestorów zagranicznych. Według prezydenta, "Akt Wolności Gospodarczej", który może zostać dołączony do konstytucji kraju, będzie głównym elementem gruzińskiej strategii walki z globalnym kryzysem ekonomicznym i odbudowy kraju zniszczonego przez częste konflikty wojenne.
Plan zakłada, że podwyższanie bądź wprowadzanie nowych podatków może być zatwierdzane tylko poprzez ogólnonarodowe referendum. Konstytucja Gruzji powinna również zagwarantować, że wydatki budżetowe nie mogą przekroczyć wysokości 30 proc. PKB, a deficyt - 3 proc. Krajowe prawodawstwo powinno również znieść obowiązywania szeregu licencji oraz regulacji gospodarczych. Konstytucja musi także pozbawić rząd jakiegolwiek wpływu na kształtowanie poziomu cen.
Kolejne postulaty pakietu proponują także rezygnację agend rządowych z utrzymywania rachunków w bankach komercyjnych.
Komentując swoje propozycje, Micheil Saakszwili zwrócił uwagę, że zapowiadane reformy "uczynią z Gruzji forpocztę liberalizmu na całym świecie". Prezydent zauważył, że liberalna rewolucja gospodarcza pozwoli Tbilisi na "ostateczne wyzwolenie się spod wpływów Rosji". "Jednym z podstawowych powodów, które wyjaśniają chęć naszego wybicia się na niezależnośc od Rosji nie są tylko powody psychologiczne, ale chęć wyzwolenia się od niecywilizowanego stylu życia, na którym zostało ufundowane Imperium Rosyjskie" - tłumaczył gruziński lider.
Micheil Saakszwili przypomniał w swoim wystąpieniu, iż w najnowszym (za rok 2009) rankingu magazynu "Forbes" dotyczącego niskich podatków i poziomu reform gospodarczych, Gruzja zajęła czwarte miejsce na świecie po Katarze, Zjednoczonych Emiratach Arabskich oraz Hongkongu. W klasyfikacji, Tbilisi wyprzedziło m. in. takie potęgi ekonomiczne jak Japonię, Finlandię czy Niemcy.
Na podstawie: civil.ge, adjaratv.ge
Na zdjęciu: prezydent Micheil Saakaszwili, za: president.gov.ge