Rosja-Gruzja/ Sankcji ciąg dalszy
Dwa gruzińskie kasyna, dwie restauracje i hotel zostały zamknięte w Rosji w wyniku nakazu władz państwowych. Według rzecznika prezydenta Rosji ich właściciele są podejrzewani o wysyłanie do Gruzji funduszy przeznaczonych na zbrojenia. Kreml zaostrzył również warunki wydawania wiz obywatelom Gruzji.
W niecały tydzień po uwolnieniu przez Tbilisi rosyjskich oficerów aresztowanych pod zarzutem szpiegostwa Moskwa zaostrzyła sankcje wobec Gruzji. Parlament Rosji poparł taką politykę wobec byłej, lecz wciąż gospodarczo zależnej od Rosji republiki.
„Byliśmy świadkami niewiarygodnej militaryzacji Gruzji... mamy dowody na to, że pieniądze przesyłane do Gruzji przeznaczane były na ten cel”, mówił dziś w BBC rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Peskow. „Nasze MSW wskazało, że te restauracje i kasyna znajdowały się pod kontrolą nielegalnych grup gruzińskiego pochodzenia.”
Wiceminister obrony Rosji Aleksander Jakowienko spytany przez dziennikarzy, czy władze biorą pod uwagę możliwość użycia sił zbrojnych, kategorycznie zaprzeczył. „Rosja nie chce być prowokowana, Rosja chce być traktowana z respektem”, mówił. „Jeśli reżim Saakaszwiliego zmieni swoją politykę, wówczas będzie pole do rozmowy.”
Rosjanie planują również wprowadzić utrudnienia przy uzyskiwaniu przez Gruzinów wiz do Rosji. 180-dniowe wizy posiadane natomiast przez Gruzinów w chwili obecnej zostaną skrócone do 90 dni ważności. Parlamentarzyści rosyjscy chcą również uniemożliwić Gruzinom pracującym w Rosji dokonywanie transferów pieniężnych do krewnych mieszkających w Gruzji.
Na podst. www.iht.com, news.bbc.co.uk;