Rosja ogranicza import żywności
Rosyjska minister rolnictwa Jelena Skrynnik ogłosiła w poniedziałek (21.09), że do 2012 roku ilość sprowadzanego do Rosji mięsa ma się zmniejszyć o połowę w porównaniu z rokiem 2008 i ma zaspokajać nie więcej niż 18 procent rosyjskiego zapotrzebowania.
Powstałą w ten sposób lukę w rynku ma zająć rodzima produkcja. Rosyjski rząd przyjął specjalny pakiet pomocowy dla producentów mięsa, na który przeznaczono kwotę 50 miliardów rubli (około 5 miliardów złotych). Środki te zostaną przeznaczone na preferencyjne kredyty dla przedsiębiorstw prywatnych oraz bezzwrotne dotacje dla największych firm znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej. Według szacunków tegoroczna produkcja mięsa w Rosji ma osiągnąć poziom 9,9 miliona ton, czyli o 8,5 procenta więcej niż przed rokiem.
Na pomoc państwa może liczyć także rosyjski przemysł mleczny. 15 – procentowa podwyżka cen skupu mleka ma zrekompensować ubiegłoroczne spadki, które poważnie odbiły się na kondycji rosyjskich mleczarni. W pierwszym półroczu bieżącego roku produkcja mleka w Rosji spadła o 0,5 procenta w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. W ramach ochrony rodzimego rynku mlecznego, rząd rosyjski przeznacza dodatkowe subwencje na rozwój stad oraz modernizację mleczarni. Jednocześnie planuje się podwyższenie taryf celnych na wwożone na teren Federacji mleko w proszku oraz nabiał. w ramach umowy związkowej z Białorusią Rosja będzie dążyć do zmniejszenia importu mleka w proszku kosztem zwiększenia importu serów.
Ministerstwo Rolnictwa finansuje także szeroko zakrojona kampanie społeczną, przekonującą o korzyściach płynących ze spożywania mleka i jego przetworów. Zdaniem minister Skrynnik przyczyni się to w dłuższej perspektywie do ustabilizowania sytuacji na rosyjskim rynku mlecznym.
Na podstawie rian.ru, mcx.ru