Rosja/ Putin nakazał odsunąć rurociąg od Bajkału
Prezydent Władimir Putin stwierdził, że projektowany ropociąg mający połączyć Syberię z wybrzeżem Pacyfiku powinien zostać odsunięty od brzegów jeziora Bajkał. Deklarację taką szef państwa złożył 26 kwietnia w Tomsku. „Jeśli istnieje choćby najmniejsze zagrożenie zanieczyszczenia Bajkału, to musimy myśleć o przyszłych pokoleniach i zrobić wszystko by być pewnym, że to zagrożenie zostanie nie tylko zminimalizowane, ale całkowicie wyeliminowane” – powiedział Putin.
Zdaniem głowy państwa, rurociąg powinien zostać przesunięty 40 kilometrów na północ, tak aby ominął obszar zlewiska syberyjskiego jeziora. Trasa projektowanego ropociągu była ostro krytykowana przez organizacje ekologiczne, autorytety naukowe oraz władze lokalne. Pierwotny jej przebieg był wyznaczony w odległości mniejszej niż kilometr od północnego brzegu Bajkału, co w przypadku katastrofy, realnej w tym aktywnym sejsmicznie obszarze, groziło niepowetowanymi stratami. Bajkał gromadzi 20 proc. zasobów wody słodkiej świata.
Alieksandr Tiszanin, gubernator Obwodu Irkuckiego, nazwał decyzję Putina „jedyną słuszną, wyważoną i mądrą”. Podobnie pozytywnie zareagowały władze Ust-Ordyńskiego Buriackiego Okręgu Autonomicznego. Dmitrij Bajmaszew, wiceprzewodniczący lokalnego parlamentu irkuckiego, powiedział nawet, że rozstrzygnięcie, które nadeszło z Kremla, oznacza zwycięstwo rosyjskiego społeczeństwa demokratycznego. Akcje protestu pod hasłami „Ręce precz od Bajkału” przeprowadzono 20 kwietnia w kilku miastach w całej Rosji.
Zdecydowanie mniej entuzjazmu wykazał Roman Ważenkow, kierujący Programem Bajkał Greenpeace’u: „Szkoda, że dopiero po masowych protestach w całym kraju władze w końcu wysłuchały głosów naukowców, głosów specjalistów, głosu społeczeństwa i poważnie podeszły do problemu, podejmując właściwą decyzję, z której się cieszymy”.
Siergiej Grigoriew, wiceprezes firmy realizującej tę gigantyczną inwestycję – kompanii naftowej Transnieft – pozytywnie odniósł się do słów prezydenta. Transnieft optowała wcześniej za budową ropociągu w bezpośredniej bliskości Bajkału utrzymując, że ryzyko zanieczyszczenia wód jeziora jest minimalne. „Ogólnie jesteśmy zadowoleni z decyzji prezydenta ponieważ teraz możemy przystąpić gładko do pracy. Teraz będziemy w stanie pracować spokojnie, bez tego politycznego komponentu, jak bym to określił” – stwierdził Grigoriew. Jak podało radio „Echo Moskwy”, prace w terenie rozpoczęły się faktycznie już dziś w rejonie miasta Tajszet w Obwodzie Irkuckim.
Ropociąg „WSTO” (Wostocznaja Sybir – Tichyj Okiean) ma docelowo służyć do transportu ropy eksportowanej do Chin, Japonii i Korei Południowej. Po ukończeniu będzie to najdłuższa w Rosji konstrukcja tego typu. Końcowym punktem ma być terminal morski w rejonie Nachodki, w rejonie Skoworodino zostanie natomiast zbudowane odgałęzienie do Chin. Zdaniem portalu strana.ru, odsunięcie rurociągu od brzegów Bajkału spowoduje wzrost kosztów tej strategicznie ważnej dla Rosji inwestycji o prawie miliard dolarów (łączną wysokość projektu ocenia się na 11,5 miliarda dolarów).
Na podst. echo.msk.ru, rferl.org, strana.ru