Rosja-Ukraina/ Gazprom ponownie grozi ograniczeniem dostaw gazu
Kolejne ultimatum Gazpromu wobec strony ukraińskiej przedstawił we wtorek (26.02) przedstawiciel rosyjskiego koncernu, Siergiej Kuprjanow. Jeśli rząd Ukrainy nie doprowadzi do porozumienia z Gazpromem, 3 marca o godz. 10:00 czasu moskiewskiego o 25 proc. zmniejszone zostaną dostawy gazu.
Kuprjanow wskazał, iż między Rosją a Ukrainą nie funkcjonuje obecnie umowa kupna-sprzedaży surowca, zaś Ukraina nadal nie uregulowała zadłużenia za dostarczone 1,9 mld metrów sześciennych gazu. Ultimatum zostało wystosowane niedługo po telefonicznej rozmowie prezydentów obu państw. Wiktor Juszczenko w oficjalnym telegramie do premier Julii Tymoszenko zwrócił się o jak najszybszą spłatę długu.
Uregulowany został w całości dług za gaz dostarczony w listopadzie i grudniu 2007 roku. Turczynow wskazał, iż problemy z bieżącą opłatą wynikają z braku umowy między Gazpromem i Naftohazem.
Problem Ukrainy w kwestii dostaw gazu w 2008 roku tylko się zaostrza, oświadczył w środę Kuprjanow. Dodał, iż uregulowanie długu za 2007 rok niczego nie rozwiązuje.
Pierwsze ultimatum Gazprom postawił na początku lutego. Ograniczenie dostaw gazu miało nastąpić 12 lutego, jednak w wyniku porozumienia, zawartego między Władimirem Putinem i Wiktorem Juszczenką, nie zdecydowano się na ten krok. Wynikiem negocjacji miało być podpisanie porozumienia, do dzisiaj jednak do niego nie doszło.
Jeszcze w połowie lutego Gazprom wyznaczył Ukrainie datę 14 marca br. jako ostateczną na całkowitą spłatę zaległości za dostarczony gaz, zaś 1 kwietnia br. jako datę opracowania nowego schematu dostaw surowca.
Na podstawie: newsru.com, korrespondent.net, president.gov.ua