UE-Rosja/ W Londynie o wizach i o gospodarce
Wczoraj w Londynie z udziałem Władimira Putina odbył się szczyt UE-Rosja. Choć nie podpisano żadnych istotnych dokumentów, to używając żargonu dyplomatycznego można powiedzieć, że „osiągnięto zbliżenie stanowisk w niektórych ważnych kwestiach”. Spotkanie upłynęło pod znakiem przewagi gospodarki, a zwłaszcza współpracy energetycznej UE i Rosji; zawarto także wstępne porozumienie w sprawie wiz i readmisji. Europa powstrzymała krytyczne komentarze w sprawie przestrzegania praw człowieka, co z zadowoleniem zauważyły rosyjskie media.
Rozmowy o energii
Premier przewodniczącej w tym półroczu w Unii Wielkiej Brytanii Tony Blair oraz rosyjski prezydent podkreślili duże i rosnące znaczenie wzajemnych stosunków. Na konferencji prasowej obaj liderzy zwrócili szczególną uwagę na „cztery wspólne przestrzenie” (gospodarka, bezpieczeństwo, polityka zagraniczna, kultura i edukacja), w jakich rozwijana jest współpraca Rosji i UE. Tematem rozmów były mapy drogowe według których współpraca ta ma być wdrażana i konkretyzowana. Blair z uznaniem wypowiedział się o relacjach unijno-rosyjskich: „To są stosunki, które pod względem ekonomicznym mogą tylko rozwijać się i wzmacniać z korzyścią dla obu stron”. Po powiększeniu się do 25 państw, udział Unii w handlu zagranicznym Rosji przekracza 50 proc.
Obaj liderzy byli też pytani o drażliwą kwestię mogącego się w przyszłości wyraźnie zaznaczyć uzależnienia energetycznego Unii od Rosji. Tony Blair nie zgodził się z takim postawieniem sprawy argumentując, że związki gospodarcze obu partnerów są wzajemnie korzystne. „Nasza ekonomiczna przyszłość jest powiązana ze sobą (…) Fakt, że Rosja jest obecnie kluczowym eksporterem surowców energetycznych do UE nie jest czymś, co zdarzyło się nagle; sytuacja zmierzała w tym kierunku od wielu lat. W połączeniu z bliskimi relacjami, jest to wspaniały zysk dla UE”, skomentował Blair. Premier Wielkiej Brytanii wyraził opinię, że rozsądna polityka cenowa rosyjskich przedsiębiorstw zapobiegła jeszcze większemu wzrostowi cen ropy. „Rosja to wiarygodny partner i nigdy nie zawiodła swoich partnerów w Europie”, dodał Blair.
Putin podkreślił, że Rosja odpowiada za około 30 proc. dostaw surowców energetycznych do krajów UE i robi to na przejrzystych, wolnorynkowych zasadach, które nie powinny budzić nieuzasadnionych podejrzeń. „Podjęliśmy strategiczne postanowienie: dopuściliśmy niemieckie przedsiębiorstwa do wydobycia gazu. One z kolei dopuściły nas do procesu dystrybucji, w tym energii, w Europie. To tworzy zupełnie nową sytuację”, powiedział Putin. Zdaniem Putina rozwój stosunków z Rosją w niczym nie zagraża bezpieczeństwu energetycznemu UE. Rosyjski prezydent podkreślił, ze jego kraj jest „bardzo wiarygodnym partnerem”. Do współpracy przy projektowanym Gazociągu Północnoeuropejskim Putin zaprosił firmy francuskie, brytyjskie, belgijskie i holenderskie.
Inne sprawy: readmisja, PCA
Kwestie „energetyczne” zdominowały szczyt, choć właściwie nie podlegają one bezpośrednio Brukseli. Innym tematem poruszonym w Londynie była umowa o readmisji imigrantów dostających się do UE z terytorium Rosji. Rosja długo oponowała przeciw temu uregulowania, głównie z uwagi na jego reperkusje finansowe i polityczne. Unia z kolei związała sprawę readmisji ze zrealizowaniem rosyjskiego postulatu wprowadzenia ułatwień wizowych dla Rosjan podróżujących do UE (wiz tańszych i wydawanych na dłuższy okres czasu). W Londynie wprawdzie nie podpisano w powyższych kwestiach wiążących dokumentów, ale obie strony zgodziły się pójść na „kompromis”: Rosja zaaprobowała umowę o readmisji w kształcie proponowanym przez UE, a Unia zapowiedziała złagodzenie reżimu wizowego wobec Rosji dla niektórych grup (studenci, pracownicy naukowi, przedsiębiorcy, politycy, dyplomaci). Spodziewane jest, że stosowne porozumienia zostaną podpisane w końcu tego lub na początku przyszłego roku. J.M. Barroso, przewodniczący Komisji Europejskiej, oświadczył, iż ostatecznym celem, do którego strony zmierzają, jest zniesienie wiz.
W Londynie rozmawiano również o konieczności odnowienia „bazy prawnej” dla wzajemnych stosunków: umowa o partnerstwie i współpracy (PCA), o którą opierają się dzisiejsze kontakty, została zawarta na okres do 2007 roku, a ponadto Unia rozszerza się kolejne państwa. Prawdopodobnie sprawa ta zostanie poruszona w czasie kolejnego szczytu wiosną przyszłego roku. Przywódcy omówili także problemy „globalnej polityki”: sytuację na Bliskim Wschodzie, problemy wokół Iranu, walkę z terroryzmem, działania przeciw przestępczości zorganizowanej. Jeśli chodzi o terroryzm, w wydanym oświadczeniu zaznaczono, że „oba nasze kraje ucierpiały wskutek okrucieństwa i barbarzyństwa terrorystów”, przypominając tragiczne wydarzenia do jakich doszło w londyńskim metrze oraz w szkole w Biesłanie.
Rosyjskie komentarze po szczycie
Rosyjscy komentatorzy z satysfakcją odnotowali, że wyjątkowo wyciszona była krytyka Rosji ze strony państw UE. Premier Blair o Czeczenii wspomniał tylko jednym zdaniem, w zasadzie nie rozwijając szerzej kwestii związanych z prawami człowieka. Wielu analityków jest zdania, że Unia stonowała swoją retorykę wobec Rosji, dawniej nierzadko ostrą, w obliczu zbliżającej się groźby kryzysu energetycznego. Inni podkreślają, że w Londynie doszło do niemalże „rutynowego” spotkania dwóch równorzędnych partnerów, koncentrujących się na sprawach „technicznych”, którzy, nawet jeśli nie zgadzają się ze sobą we wszystkim, to są w stanie przezwyciężać pojawiające się problemy przy stole rokowań.
Kwestiami spornymi, którym jednak w Londynie nie nadano rozgłosu, były na przykład polityka rosyjska w Czeczenii, prawa człowieka, brak traktatów granicznych Rosji z Łotwą i Estonią, przedłużający się pobyt wojsk rosyjskich w Mołdawii, a dla państw bałtyckich i Polski także sprawa Gazociągu Północnoeuropejskiego. Rosyjskie media są zdania, że pozytywną rolę w nienagłaśnianiu tych istniejących wzajemnych sprzeczności odegrał Tony Blair, nadając rozmowom ton przede wszystkim „konstruktywny”.
[na podst. bbc.co.uk, euro-reporters.com, independent.co.uk, tass.ru, rian.ru, vremya.ru, washingtontimes,.com]