Ukraina/ Czernowiecki pozostanie merem Kijowa
Mieszkańcy ukraińskiej stolicy w przedterminowych wyborach wybierali w niedzielę (25.05) mera oraz radę miejską. Według rezultatów trzech badań exit-polls, największe poparcie zdobył dotychczasowy gospodarz Kijowa, Leonid Czernowiecki.
Badania exit-polls wskazują, iż Czernowiecki może liczyć na 32-35 proc. głosów. We wszystkich trzech badaniach podobnie rozkłada się poparcie dla pierwszych pięciu kandydatów. Na drugim miejscu znalazł się reprezentant Bloku Julii Tymoszenko (BJuT) Ołeksandr Turczynow z poparciem ok. 20 proc., zaś na trzecim Witalij Kliczko - ok. 16-19 proc.
Przedstawiciel Bloku Łytwyna, Wiktor Pilipiszyn uzyskał 8-9 proc., Naszej Ukrainy - Ludowej Saamoobrony - Mykoła Katerynczuk - 4,5-6 proc. Pozostali kandydaci, m.in. Ołeksandr Omelczenko czy startujacy z ramienia Partii Regionów - Wasyl Gorbal uzyskali poniżej 3 proc. poparcia.
Leonid Czernowiecki oświadczył, iż wygraną w wyborach zawdzięcza przede wszystkim bezpośrednim kontaktom z wyborcami. Dodatkowo, za fenomen uznał przerwanie dominacji BJuT i zajęcie przez ugrupowanie drugiego miejsca. Zapowiedział jednocześnie, iż przyszła koalicja w radzie miasta może być stworzona z każdą siłą polityczną, za wyjątkiem BJuT.
Współpracę z BJuT zapowiedział jednak Witalij Kliczko - "Byliśmy strategicznymi partnerami i, mam nadzieję, że pozostaniemy takimi partnerami w przyszłości". Kliczko oświadczył, iż zaskarży rezultaty wyborów, jak również nadal będzie domagać się przeprowadzenia drugiej tury.
Ołeksandr Turczynow, po publikacji rezultatów exit-polls, wskazał na liczne fałszerstwa wyborcze i oskarżył o pomoc w ich dokonaniu ukraińską służbę bezpieczeństwa. Nadużycia, podobne do tych, stosowanych w czasie wyborów prezydenckich w 2004 roku, miały mieć miejsce również przy poparciu ze strony sekretariatu prezydenta.
Rada Najwyższa Ukrainy 18 marca br. przyjęła postanowienie o przedterminowych wyborach kijowskiej rady miejskiej i mera miasta. "Za" głosowali deputowani Bloku Julii Tymoszenko (BJuT), Naszej Ukrainy - Ludowej Samoobrony (NU-LS), Komunistycznej Partii Ukrainy i Bloku Łytwyna. W głosowaniu nie wzięła udziału Partia Regionów.
Odejścia Czernowieckiego domagał się głównie BJuT, oskarżając go o liczne oszustwa związane z zarządzeniem nieruchomościami. Czernowiecki zdecydował, iż nie będzie zaskarżać w sądzie decyzji parlamentu. Poinformował jednak, iż wystartuje w wyborach i ponownie je wygra.
Kijowska miejska Terytorialna Komisja Wyborcza powinna podać oficjalne wyniki wyborów do 30 maja.
Na podstawie: korrespondent.net, unian.net