Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Ukraina/ Jedyna łódź podwodna na złom

Ukraina/ Jedyna łódź podwodna na złom


01 maj 2005
A A A

Wiele wskazuje na to, że rosyjska flota czarnomorska pozostanie w ukraińskim Sewastopolu do 2017 r., tak jak to wynika z wcześniejszych ustaleń. Stan floty, o którą oba państwa toczyły zażarty spór w połowie lat 90., pozostawia jednak dużo do życzenia. Boleśnie przekonuje się tym Ukraina, zmuszona do wycofania niektórych jednostek z eksploatacji.

Ukraiński minister obrony A. Grycenko zadecydował o pozbyciu się jedynej ukraińskiej łodzi podwodnej („Zaporoże”) oraz krążownika „Ukraina”. Wg ministra, obecna sytuacja w basenie Morza Czarnego powoduje, że dalsze utrzymywanie tych jednostek jest pozbawione strategicznego sensu. Przy tym, znajdują się one w kiepskim stanie technicznym, a ich utrzymanie jest kosztowne. „Coś pójdzie do muzeum, a coś na złom” – stwierdził minister, tłumacząc, że ta niepopularna decyzja powinna być podjęta już wcześniej.

„Zaporoże” zostało zwodowane w 1970 r., jednak z uwagi na problemy techniczne, nigdy nie weszło praktycznie do służby w składzie sił morskich Ukrainy. Krążownik „Ukraina” natomiast właściwie nigdy nie został ukończony (Ukraina dostała go w trakcie budowy w 1993 r.). Nie powiodły się Kijowowi próby jego sprzedaży. Obecnie stan okrętu jest oceniany jako „gotowy w 96%”.

***

Choć powyższa wiadomość może być odczytywana wręcz humorystycznie, to dowodzi jednak także, w jak wielkim stopniu polityczny spór o flotę czarnomorską między Ukrainą a Rosją był odległy od realiów, czyli faktycznej przydatności floty dla obu państw.

[lenta.ru]