Ukraina/ Nie będzie podwyżki cen gazu
Nie będzie radykalnego wzrostu cen gazu ziemnego na Ukrainie. Taką obietnicę złożył Wiktor Juszczenko w czasie sobotniego (17.12) radiowego przemówienia dotyczącego bezpieczeństwa energetycznego.
"Zapewniam, że w najbliższym czasie cena gazu nie wzrośnie radykalnie. Na potrzeby sektora komunalnego i sfery budżetowej będzie wykorzystywany przede wszystkim gaz krajowy" - oświadczył ukraiński prezydent.
Juszczenko podkreślił, że Ukrainie potrzebna jest "mapa drogowa" rozwoju energetyki - strategia, która określi kierunek i priorytety polityki energetycznej na kolejne dziesięciolecie. Dokument ten jest właśnie opracowywany a jego przyjęcie ma nastąpić na początku następnego roku. W najbliższym czasie zostanie również utworzona Agencja ds. zaopatrzenia energetycznego, która będzie zajmowała się projektami dotyczącymi dostaw energii, alternatywnymi źródłami energii, rozwojem systemu wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego.
Dzień wcześniej, na posiedzeniu Rady konsultacyjnej ds. inwestycji zagranicznych, Juszczenko zapowiedział liberalizację cen rosyjskiego gazu. Ma to uchronić Ukrainę przed polityczną i energetyczną zależnością. "Należy przyznać, że za wszystko trzeba płacić. Po pierwsze za swoją niezależność. Jeśli Ukraina chce rzeczywiście być niezależna ekonomicznie, wcześniej czy później powinna zacząć stosować rynkowe zasady w energetyce i racjonalnie organizować zaopatrzenie energetyczne."
Rosja i Ukraina do tej pory nie podpisały międzyrządowego porozumienia na 2006r., w którym określana jest cena dostawy rosyjskiego gazu i taryfa jego tranzytu do krajów europejskich. Moskwa zaproponowała podwyższenie ceny na gaz od 1 stycznia 2006r. z 50 do 160 dolarów za tysiąc metrów sześciennych. 14 grudnia Gazprom oświadczył, że cena ta będzie wynosić 220-230 dolarów. Obecnie toczą się negocjacje między Gazpromem i Naftogazem Ukrainy. Prezydent oświadczył, że wierzy w powodzenie tych rozmów a Ukraina, ze swojej strony, wypełni wszelkie zobowiązania wobec rosyjskich i europejskich partnerów.
Ukraina znajduje się na etapie przechodzenia na rozliczenia pieniężne i liberalizacji cen na tranzyt surowców przez terytorium kraju. "Powinniśmy odejść od średniowiecznego systemu wymiany barterowej" oświadczył Juszczenko. Dzięki temu Ukraina jako pełnoprawny podmiot wejdzie na rynek gazu i będzie kupować go po cenach rynkowych.
[na podst.: korrespondent.net, rian.ru]