Ukraina/ Rosja zrezygnowała z ukraińskich stacji radiolokacyjnych
Ukraińska prasa donosi, że Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej podjęło decyzję o rezygnacji z dzierżawy ukraińskich stacji radiolokacyjnych znajdujących się pod Mukaczewem i Sewastopolem.
Dziennik „Kommersant” twierdzi, że we wtorek (15.01) rosyjski minister obrony Anatolij Serdiukow podpisał rozporządzenie o zaprzestaniu wykorzystywania informacji z dwóch radiolokacyjnych stacji wczesnego ostrzegania o ataku rakietowym „Dniepr”, które są rozmieszczone w rejonie Mukaczewa (obwód zakarpacki) i Sewastopola na Krymie. Niezwykle istotną dla bezpieczeństwa Rosji przestrzeń powietrzną w kierunku zachodnio – południowym ma kontrolować stacja „Woroneż-DM”, która znajduje się w miejscowości Armawir (Kraj Krasnodarski).
Stacje radiolokacyjne „Dniepr” zostały oddane do użytku w 1979 roku. Po rozpadzie Związku Radzieckiego, niepodległa Ukraina przejęła je na swoją własność. Wykorzystywanie wspólnych z okresu ZSRR obiektów, które funkcjonują w systemie obrony przeciwrakietowej reguluje kilka dwustronnych i wielostronnych umów zawartych na forum WNP. Korzystanie przez Rosję z systemów „Dniepr” reguluje umowa podpisana 28 lutego 1997 roku w Kijowie. W ubiegłym roku za dzierżawę tych dwóch stacji radiolokacyjnych strona rosyjska zapłaciła Ukrainie 1,5 mln dolarów. Ukraińskie media podkreślają, że koszty rocznego utrzymania tego systemu wynoszą około 4,4 mln dolarów.
Ukraińscy eksperci twierdzą, że jeśli Rosjanie faktycznie wycofają się z dzierżawy stacji radiolokacyjnych, to mogą one zostać wykorzystane jako element, w proponowanej przez Stany Zjednoczone budowie w Europie Wschodniej tarczy antyrakietowej.
Na podstawie: kommersant.ua, unian.net, rada.gov.ua