Ukraina-UE/ Plany integracji. Inauguracja prezydencka
Po zwycięstwie w wyborach prezydenckich W. Juszczenki nastąpiły próby zbliżenia Ukrainy z UE. Czy jednak gesty wykonywane przez obie strony (np. przez Parlament Europejski oraz reprezentantów tworzącej się ekipy Juszczenki) faktycznie znajdą już wkrótce odzwierciedlenie w rzeczywistości?
Komisarz UE ds. Handlu P. Mandelson stwierdził 17 stycznia, że jeśli Ukraina przeprowadzi niezbędne reformy gospodarcze, Unia rozważy zaoferowanie bezcłowego dostępu towarów ukraińskich na swój rynek. Wg niektórych źródeł, decyzja w sprawie planu utworzenia ukraińsko-unijnej strefy wolnego handlu może zapaść już niedługo (nawet w czasie jednego miesiąca). Zmiany, jakie nasz południowo-wschodni sąsiad musiałby wprowadzić przed jej utworzeniem w swoim systemie ekonomicznym dotyczyłyby m.in. przepisów o bankructwie, sposobu zwrotu podatku VAT oraz odejścia od regulowanych i wyznaczanych administracyjnie cen w gospodarce narodowej.
Unijny urzędnik powiedział również, że UE „pracuje” nad kwestią nadania Ukrainie kraju ze statusem gospodarki rynkowej. Toczą się również negocjacje w sprawie ułatwionego dostępu ukraińskich tekstyliów i stali na wspólny europejski rynek. Obroty w dziedzinie handlu i usług między oboma stronami wyniosły w 2003 r. 14,5 mld. euro. (warto zaznaczyć, że porównywalny udział miały kraje WNP).
Z kolei rzecznik prasowy ukraińskiego MSZ M. Łubkiwskij zadeklarował 18 stycznia gotowość złożenia przez Ukrainę w każdej chwili („choćby jutro”) oficjalnego wniosku o członkowstwo w UE. Dodał on jednak realistycznie, że obecnie priorytetowym zadaniem jest ulepszenie „Planu Działań”, w którym zostały nakreślone podstawowe kierunki współpracy z UE. W powszechnym odczuciu, plan ten nie odpowiada sytuacji, jaka wytworzyła się na Ukrainie po wyborach prezydenckich (jest niewystarczający oraz nie precyzuje jasno ostatecznego celu współpracy obu stron).
* * *
Tymczasem cały czas trwają protesty zwolenników pokonanego w wyborach W. Janukowycza. W Doniecku zebrano ponad 50 tys. podpisów pod projektem przeprowadzenia referendum na temat federalizacji Ukrainy. W Charkowie (nomem omen na Placu Wolności) powstało biało-niebieskie miasteczko namiotowe sympatyków byłego premiera, którzy konsekwentnie nie chcą uznać jego porażki. Podobne miasteczko, złożone z około 70 namiotów, pojawiło się już wcześniej również i w Doniecku.
Nie zważając na tego rodzaju akcje protestu, Sąd Najwyższy wznowił 18 stycznia zawieszoną kilka dni wcześniej procedurę zaprzysiężenia na prezydenta W. Juszczenki. Skargi W. Janukowycza zostały tym samym odrzucone. Najprawdopodobniej więc niedługo po 20 stycznia dojdzie do długo oczekiwanej ceremonii inauguracji nowego prezydenta.
[na podst. korespondent.net, tass.ru]